"Na Wspólnej" odcinek 3937 - czwartek, 19.12.2024, o godz. 20.10 w TVN
W 3937 odcinku "Na Wspólnej" Tomek i Judyta będą mieli poprowadzić program na żywo, ale nie zdołają wcześniej nic omówić, gdyż Gęba zjawi się w studiu w ostatniej chwili. A na dodatek wprowadzi w planie swoje zmiany, przez co postawi koleżankę w bardzo trudnej sytuacji, w której była właścicielka klubu sztuk walki oczywiście się nie odnajdzie. A prowadzący nie zrobi tego bez przyczyny, gdyż będzie mu zależeć na tym, aby ją ośmieszyć i pokazać, że tu nie pasuje. Tym bardziej, że nie pogodzi się z tym, że Baliszewski przydzielił ją do jego programu. Ale niestety w 3937 odcinku "Na Wspólnej" osiągnie tym zupełnie odwrotny efekt!
Marta stanie w obronie Judyty w 3937 odcinku "Na Wspólnej"!
Co prawda, w 3937 odcinku "Na Wspólnej" Gęba osiągnie swój cel, gdyż Bradecka faktycznie popełni błąd, przez co wybuchnie gruba afera! Ale wcale nie skierowana przeciwko Judycie, a Tomkowi, na którego wypnie się nawet Marta! Leśniewska nieoczekiwanie stanie po stronie swojej rywalki, którą Baliszewski będzie chciał ją zastąpić, z czego i ona już wcześniej zda sobie sprawę. Do tego stopnia, że zacznie nawet podejrzewać, że to ona zdradzi ją przed szefem, gdy odkryje, że jest w ciąży, ale Judyta zapewni ją o swojej dyskrecji. I nieoczekiwanie sama stanie po stronie Marty, gdy ta nie będzie mogła zjawić się w pracy z powodu gorszego samopoczucia, a Baliszewski zacznie robić jej z tego powodu wymówki. Dlatego w 3937 odcinku "Na Wspólnej" to Leśniewska się jej odwdzięczy!
Baliszewski odpuści Leśniewskiej i przerzuci się na Gębę w 3937 odcinku "Na Wspólnej"?
I w 3937 odcinku "Na Wspólnej" urządzi Gębie karczemną awanturę i to przy całej ekipie! Marta skrytykuje zachowanie Tomka, gdyż uzna, że było to nie fair w stosunku do Judyty. I w ten sposób sama stanie po stronie Bradeckiej, podobnie z resztą jak Baliszewski, który da prowadzącemu jasno do zrozumienia, że kolejny taki wyskok będzie mógł skończyć się dla niego zwolnieniem! Ale czy to ostrzeżenie w 3937 odcinku "Na Wspólnej" podziała na Tomka, który zrozumie, że i tak nic nie ugra? A może wręcz przeciwnie doleje tylko oliwy do ognia i wszystko zaogni? Tego dowiemy się już niebawem!