"M jak miłość" odcinek 1826 - wtorek, 5.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1826 odcinku "M jak miłość" Marcin znajdzie się w sytuacji, która wydawałaby się niemożliwa. Kiedyś kochał przecież Kamę i to dla niej był gotów na różne poświęcenia, ale tragiczne wydarzenia, które zakończyły się jego utratą pamięci, sprawiły, że stał się zupełnie innym człowiekiem. Przypomnijmy, że po wypadku Marcin nie pamiętał niczego ze swojego wcześniejszego życia. Ani ukochanej Kamy, ani relacji z bliskimi, które zbudował w Warszawie. Wszystko, co kiedyś było dla niego ważne, nagle zniknęło, pozostawiając go w emocjonalnym chaosie. Właśnie wtedy na jego drodze pojawiła się Martyna, lekarka, która wniosła do jego życia coś, czego od dawna nie czuł - spokój, miłość i bezpieczeństwo.
Marcin dowie się o Kamie, a mimo to prześpi się z Martyną w 1826 odcinku "M jak miłość"!
W 1826 odcinku "M jak miłość" zrobi się naprawdę gorąco. Martyna po pijaku wyzna Chodakowskiemu, że wie kim on jest i kto go szuka, lecz poznanie prawdy przez Marcina nie wiele zmieni. Zdradzamy, że ukochany Kamy po raz kolejny wyląduje w łóżku z lekarką, mimo że będzie już miał pojęcie o czekającej na niego w Warszawie Kamie. Czy była striptizerka dowie się prawdy i zrozumie, że Marcin szczerze pokochał inną kobietę?
Marcin, mimo poznania prawdy nie będzie gotów, by zerwać z Martyną. Nawet po tym, jak dowie się, że w innym życiu miał kobietę, która go kochała, nie będzie w stanie tak po prostu wrócić do dawnych emocji. W głowie Marcina pojawi się wspomnienie o Kamie, lecz nie będzie ono na tyle silne, by przeważyć nad uczuciami do Martyny. To z nią spędził miesiące pełne ciepła i miłości, które dały mu szansę na odbudowanie siebie po traumie. Właśnie dlatego, mimo odkrycia, że Kama nadal na niego czeka, Marcin zdecyduje się zostać z Martyną, przynajmniej na jedną noc więcej.
Marcin zostawi Martynę w 1826 odcinku "M jak miłość" Powie, by na niego czekała!
Kiedy w 1826 odcinku "M jak miłość" Marcin w końcu zdecyduje się wrócić do Warszawy, nie zrobi tego w sposób jednoznaczny. Zamiast wybrać Kamę, zdecyduje się na otwartą drogę, prosząc Martynę o cierpliwość. To pokaże, że jego relacja z Martyną jest znacznie bardziej skomplikowana, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Marcin nie będzie pewny, czy jest w stanie połączyć się z dawnym życiem, ale jedno będzie jasne - Martyna wciąż pozostanie dla niego ważną osobą, którą będzie chciał mieć u swojego boku…