"M jak miłość" odcinek 1810 - wtorek, 10.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Dorota odtrąci Bartka w 1810. odcinku „M jak miłość”
Kiedy Dorota wróci z kliniki onkologicznej w Wiedniu, zdecyduje, że nie powinni być razem z Bartkiem. Będzie już znała diagnozę austriackich lekarzy, którzy tylko potwierdzą to, co już powiedzieli polscy specjaliści. Kawecka nie będzie chciała, by ukochany patrzył na jej zmagania z rakiem. Ale zamiast powiedzieć Bartkowi prawdę, nazwie jego przeprowadzkę do niej „rewolucyjnymi zmianami”, na które jeszcze nie jest gotowa.
Różnica wieku poróżni Dorotę i Bartka w „M jak miłość” po wakacyjnej przerwie?
Bartek zupełnie nie zrozumie takiego zachowania Doroty. Zacznie podejrzewać, że po prostu znudził się atrakcyjnej milionerce, która może mieć każdego. Kawecka, chcąc jakoś wytłumaczyć swoją nieoczekiwaną zmianę zdania na temat ich przyszłości, będzie ją argumentować różnicą w ich wieku. Powie, że jest dla Bartka za stara.
Bartek nie przejmie się życzeniem Doroty w 1810. odcinku serialu „M jak miłość”
Słysząc tłumaczenia Doroty na temat tego, dlaczego nie mogą być razem, Bartek się zirytuje. Od razu odwróci się na pięcie i pójdzie w stronę bramy. Kawecka nie będzie się spodziewać tak gwałtownej reakcji. Zapyta ukochanego, dokąd się wybiera
- Do domu, po swoje rzeczy. Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo – odpowie jej Lisiecki. Dorota poprosi go, by zaczekał, bo chce mu powiedzieć coś jeszcze.
- Jakaś kolejna irracjonalna przeszkoda, która sprawia, że nie możemy być razem? - zapyta ją Bartek. Dorota właśnie w tej chwili zapragnie powiedzieć ukochanemu o swojej chorobie, ale zawaha się i nic nie będzie z wyznania, które naprawdę powinno paść z jej strony. Zamiast tego powie Lisieckiemu, że go kocha i nie chce stracić.
- Nigdy mnie nie stracisz – usłyszy w odpowiedzi.