Żałoba Wandy w serialu „Barwy szczęścia"
W „Barwach szczęścia” miniony sezon był dla Wandy czasem objawienia, konfrontacji, a w końcu żałoby. Zobaczyła wreszcie Henryka w ostrym świetle dnia i bez retuszu – gwałciciela obrzucającego swoje ofiary błotem. Uznała, że w końcu musi się od niego odciąć. Wyprowadziła się z domu, potem trafiła do szpitala, a później rozpoczęła sprawę rozwodową. Nie zdążyła jednak nawet nadać jej biegu, bo mąż niespodziewanie zmarł. Kępska przeżyła jego śmierć nieoczekiwanie boleśnie. Dała przecież wszystkim wokół do zrozumienia, że powinna była go zostawić dawno temu, a nagle pogrążyła się w głębokiej żałobie. Stała się przykra dla otoczenia. Nie oszczędziła zwłaszcza Grażyny (Kinga Suchan), ofiary Henryka, której wypomniała, że nie przyszła na jego pogrzeb. A Tomaszowi (Jakub Sokołowski), że nie wygłosił mowy pogrzebowej ku czci ojca. Bardzo nieładnie potraktowała bezdomnego i zapowiedziała wspominki męża podczas Wigilii.
Tomasz odsunął Wandę w serialu „Barwy szczęścia”
W „Barwach szczęścia" Tomasz zdecydował, że przekaże Wiktorowi swój spadek po Henryku, który nic nie zapisał młodszemu synowi. Zapadła decyzja o potraktowaniu go jako kapitału założycielskiego fundacji na rzecz ofiar przemocy seksualnej. Wanda zapewniła wówczas Tomka, że poprowadzi ją z Wiktorem, jakby to było oczywiste. Była zaskoczona, kiedy syn uświadomił jej, że chłopak nadal nie chce mieć z nią nic do czynienia. Jego niechęć do niej za przymykanie oczu na krzywdę Grażyny nie była chwilowa.
Wanda zacznie od nowa w „Barwach szczęścia” po wakacjach
Powstają właśnie nowe odcinki serialu „Barwy szczęścia”, które zobaczymy po wakacjach. Na zdjęciu z planu widzimy Wandę wreszcie nie w czerni, w towarzystwie Tomasza i Grażyny. Można się więc spodziewać, że dynamika relacji w rodzinie Kępskich się zmieni. Być może jednak stanie się coś, co sprawi, że Wiktor zmieni nastawienie do swojej niegdysiejszej babci. Wygląda na to, że Wanda odżyje i zacznie prowadzić fundację z nim, jego mamą i Madzią (Natalia Sierzputowska).