„Barwy szczęścia" odcinek 3198 - poniedziałek, 26.05.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W serialu „Barwy szczęścia" Tomasz musi się mierzyć ze wstydem, jaki przyniósł mu Henryk, chociaż sam jest zupełnie niewinny. Ojciec nawet zza grobu rzuca na niego cień - sam też przecież nosi nazwisko gwałciciela. Musiał powiedzieć prawdę Brunowi (Lesław Żurek), kiedy oznajmiał mu, że wycofuje inwestorski wkład z powodu postępowania spadkowego. Co najlepsze, Stański okazał się zaskoczony słysząc o winie starego Kępskiego. Był przekonany, że to „nieporozumienie”. Ale Tomasz odważnie stwierdził, że Henryk wykorzystywał kobiety, nie poniósł żadnych konsekwencji i „wykpił się śmiercią”. Zakomunikował mu, że wycofane środki zasilą fundację dla ofiar przemocy seksualnej.
Tomasz przygnębiony perspektywą świąt z Wandą w 3198. odcinku serialu „Barwy szczęścia"
W 3198. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Tomasz odwiedzi Wandę akurat wtedy, kiedy ona będzie przygotowywać listę sprawunków na Wigilię. Matka będzie w smutnym nastroju i zauważy:
- To będą pierwsze święta bez niego.
- Będzie z nami obecny duchem. Powspominamy go przy wigilijnym stole – stwierdzi Tomek mając nadzieję, że skończy się na tym.
- Ale tak świątecznie. Tylko same dobre rzeczy. Jak najgłośniej śpiewał kolędy albo jakie wspaniałe prezenty nam kupował pod choinkę – rozentuzjazmowana Wanda zacznie wyliczać, a zgaszony syn tylko spojrzy na fotografię ojca gwałciciela wystawioną w centralnym miejscu etażerki.
W 3198. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Tomasz odsunie Wandę od prowadzenia fundacji
W 3198. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Wanda oświadczy Tomaszowi, że poprowadzi fundację z Wiktorem (Grzegorz Kestranek) takim tonem, jakby oznajmiała mu wspaniałą niespodziankę. Jej do niedawna wnuk nie chce mieć z nią nic wspólnego, więc będzie to zupełnie niemożliwe. Właśnie to powie jej Tomek w 1998. odcinku serialu „Barwy szczęścia", a jego matka zrozumie, że nie ma dla niej miejsca w życiu chłopaka.