"Na dobre i na złe" odcinek 953 - środa, 16.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 953 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej postanowi nieco zmienić swoje podejście co do realizacji Jadzi! Tym bardziej, że po terapii dla par i wysłuchaniu jej argumentów, profesor zda sobie sprawę, że gosposia ma trochę racji. I postanowi nieco urozmaicić jej życie, aby nie zajmowała się już tylko domem i Edziem.
Tyle tylko, że nie na jej warunkach, a swoich własnych. I z tego względu jak podaje swiatseriali.interia.pl w 953 odcinku "Na dobre i na złe" wyjdzie z taką inicjatywą, która kompletnie jej się nie spodoba! A nawet posunie ją do radykalnych rozwiązań!
- Pani Jadziu, trochę o tym myślałem i... - zacznie Andrzej.
- Pewnie za mało... - uzna Jadzia i wcale się nie pomyli.
- Może by się pani zapisała na zajęcia: tkactwo, garncarstwo, joga. Tu ma pani dni i godziny zajęć. Całkiem niedaleko. Jest taki klub seniora, w którym... - kontynuuje profesor, ale wzburzona gosposia natychmiast mu przerwie - Jaki klub!?
Jadzia nie wytrzyma po propozycji Falkowicza w 953 odcinku "Na dobre i na złe"!
W tym momencie w 953 odcinku "Na dobre i na złe" wściekła Jadzia wręczy Andrzejowi jego teczkę i da mu jasno do zrozumienia, że powinien już wyjść, co oczywiście Falkowicz zdecyduje się uczynić.
- Edziu! Tata wychodzi! - powie stanowczo niania.
Tyle tylko, że z tego zamieszania w 953 odcinku "Na dobre i na złe" zapomni wziąć ze sobą telefonu, dlatego skontaktuje się z gosposią z numeru Michała (Mateusz Janicki) i poprosi, aby mu go przywiozła, co i oczywiście ona zgodzi się zrobić. I tam natknie się na Wilczewskiego, który stanowczo stanie po jej stronie w konflikcie z Falkowiczem i podsunie jej nawet pewien pomysł!
- Pan Jadziu... Jest jakiś problem z Andrzejem, znaczy z profesorem? - zaniepokoi się Michał.
- Bo on to by chciał, żebym była u niego na wyłączność. A ja tam nie mam teraz co robić. Edzia nie ma, Matyldy nie ma, profesor w pracy... Jakieś kursy mi wymyśla. Dla seniorów! - wyjaśni Jadzia.
- Szukałem opiekunki do Cezarego. Mam teraz jedną, ale gdyby pani chciała... - zaproponuje jej Wilczewski.
- A po co panu spór z profesorem? Nawet terapeuta go nie przekonał - przyzna smutno niania.
- Bo z nim to chyba trzeba zdecydowanie - stwierdzi lekarz, a gosposia podsumuje - Nie chciałam zaogniać. Ale to on zaczyna...
Jadzia odnajdzie swój cel w życiu i zdecyduje się odejść od Falkowicza w 953 odcinku "Na dobre i na złe"!
Tym bardziej, że wizyta w Leśnej Górze w 953 odcinku "Na dobre i na złe" przywoła u niej dawne wspomnienia jeszcze z czasów, gdy sama była pielęgniarką. Do tego stopnia, że przyjdzie jej na myśl, iż mogłaby do nich wrócić!
A już tym bardziej, gdy pośpieszy z pomocą starszej kobiecie, która trafił na ostry dyżur z powodu zmian miażdżycowych w nodze. I wówczas gosposia dojdzie do wniosku, iż mogłaby zostać opiekunką medyczną i zmotywowana przez Michała, w końcu postanowi wziąć życie za rogi!
A to dlatego, że tuż po wizycie w szpitalu w 953 odcinku "Na dobre i na złe" Jadzia wróci do domu, gdzie nagotuje wielkie gar zupy, który następnie zawekuje w słoikach, aby starczyło jej Andrzejowi i Edziowi na dłużej. A następnie zasiądzie do stołu i napisze list pożegnalny, w którym poinformuje Falkowicza, że wyjeżdża! Czy zatem odejdzie już na dobre? A może zniknie tylko na chwilę? Tego dowiemy się już niebawem!