Narastający konflikt Piotrka i Pawła z "M jak miłość"
Relacje Piotrka i Pawła z "M jak miłość" zostały mocno nadszarpnięte, a ten wątek dopiero się rozkręca. Co prawda, mąż Kingi (Katarzyna Cichopek) nie ma pretensji do bliźniaka, nawet próbował z nim normalnie rozmawiać, ale za to Paweł nie ma ochoty przebywać z bratem w jednym pomieszczeniu. Wszystko przez pocałunek prawnika i Franki podczas wesela w Bukowinie. Pawła nakręci zazdrość i snucie dalszych domysłów o nieuczciwości żony oraz brata, o sekretnym romansie i robieniu z niego głupiego. Oczywiście większość z tych rzeczy nie jest zgodna z prawdą, bo chociaż do pocałunku faktycznie doszło, nic więcej między Franką a Piotrkiem się nie wydarzyło. Nawet nie ma mowy o tym, by mieli się "ku sobie". Szkoda, że dla Pawła wygląda to inaczej.
Wspólna Wigilia Piotrka i Pawła z "M jak miłość"
Marcin Mroczek i Rafał Mroczek spotkali się za to podczas wspólnej Wigilii "M jak miłość". Ekipa serialu siadła do stołu 17.12.2024 r. i nie omieszkali pochwalić się małą imprezką z okazji Świąt na Instagramie. Bliźniacy pozowali m.in. z Dominiką Kachlik czy Mirą Fareniuk. Trzeba jednak zauważyć, że to prywatne spotkanie gwiazd "M jak miłość", które nie ma nic wspólnego z kręceniem nowych odcinków hitu TVP2. Na nowe wątki w "M jak miłość" trzeba poczekać aż do stycznia 2025 r.
Czy Piotrek i Paweł z "M jak miłość" wreszcie się pogodzą?
Na to pytanie zapewne poznamy odpowiedź dopiero po Nowym Roku. To wtedy gruchnie wiadomość o ciąży Franki, u Zduńskich rozkręci się afera, bo Paweł początkowo pomyśli, że żona zaszła w ciążę z jego bratem... Wydaje się jednak, że w dłuższej perspektywie pogodzenie się bliźniaków jest jak najbardziej możliwe. Szczególnie że zarzuty Pawła wobec żony są w dużej mierze bezpodstawne. Widzowie prawdopodobnie doczekają się pojednania braci Zduńskich, ale będzie to miało miejsce dopiero w dalszych odcinkach "M jak miłość" po przerwie świąteczno-noworocznej.