M jak miłość

M jak miłość. Martyna pozwoli Marcinowi na powrót do rodziny, ale będzie walczyć o jego miłość! Ich historia jeszcze się nie skończy

2024-10-18 14:50

Odnaleziony Marcin (Mikołaj Roznerski) wróci do rodziny w 1826 odcinku "M jak miłość", ale to wcale nie oznacza, że Martyna (Magdalena Turczeniewicz) tak szybko z niego zrezygnuje. Zakochali się w sobie, połączyła ich szczególna więź, więc nie ma szans na to, żeby historia ich miłości skończyła się wraz z powrotem Marcina do dawnego życia. Rąbka tajemnicy uchyliła w ostatnim wywiadzie Magdalena Turczeniewicz, która zapowiedziała, że Martyna będzie walczyć o miłość Marcina. To nie jest ciepła kobieta, ale tym "dzikusa" z charakterem, więc można się po niej spodziewać wszystkiego.

Czy Marcin i Martyna będą razem w "M jak miłość" po jego odnalezieniu?

Marcin odnajdzie się w 1826 odcinku "M jak miłość", który zostanie wyemitowany we wtorek, 5.11.2024, ale wcześniej razem Martyną podejmą decyzję, że skontaktują się z bliskimi Chodakowskiego. Mimo że Marcin nadal nie odzyska pamięci, będzie cierpiał na amnezję i nie przypomni sobie dawnego życia. Zawiadomiona przez lekarkę Kama (Michalina Sosna) od razu pojedzie z Olkiem (Maurycy Popiel) do leśniczówki w Kampinosie. Zjawi się tam także Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski) z policją.

Co będzie z Martyną w 1826 odcinku "M jak miłość"? Uzależnioną od alkoholu lekarkę czeka trudne rozstanie z Marcinem. Oboje będą świadomi, że to mogą być ich ostatnie chwile razem. A co z miłością, która ich połączyła? Przecież nie wyobrażają sobie świata bez siebie, nie potrafią już żyć oddzielnie, a Martyna postanowiła, że zrobi wszystko, by Marcina przy sobie zatrzymać...

Niby w 1826 odcinku "M jak miłość" odda go Kamie i rodzinie, ale rozpocznie walkę o miłość, która pozwoliła jej uporać się z traumą po śmierci męża Jerzego. Dzięki uczuciu Marcina przestała też pić! Teraz znów stanie w obliczu bolesnej straty, którą będzie chciała zagłuszyć alkoholem. Czy Marcin pozwoli na to, by Martyna została sama i znów pogrążyła się w nałogu? Raczej nie...

Odcinek 1826 "M jak miłość", w którym Marcin wróci do swojego mieszkania, a Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) znów przytuli syna, niczego jeszcze nie wyjaśni. I na pewno nie skończy wątku Marcina i Martyny! Skoro nie odzyska pamięci, to nie przestanie tak nagle kochać kobiety, z którą żył przez ponad trzy miesiące.

Na pewno Kama nie odzyska Marcina w 1826 odcinku "M jak miłość", bo skoro jej nie pamięta, będzie musiała się trzymać od niego z daleka.

Kogo wybierze Marcin w "M jak miłość" - Kamę czy Martynę?

Po odnalezieniu Marcin w 1826 odcinku "M jak miłość" stanie przed trudnym wyborem - zostać z rodziną, która jest dla niego zupełnie obca, czy być z Martyną, która zapewnia mu spokój i bezpieczeństwo i dzięki temu może szybciej odzyskać pamięć. Wydaje się, że amnezja Marcina będzie teraz głównym czynnikiem, który wpłynie na jego dalsze losy. U boku Martyny? Wiele na to wskazuje. Bo skoro Kamy nie pamięta, a kocha Martynę, to wybór wydaje się oczywisty.

Magdalena Turczeniewicz broni Martyny przed atakiem fanów "M jak miłość"

Magdalena Turczeniewicz, która dołączyła do obsady "M jak miłość" na początku tego sezonu, jest świadoma tego, że Martyna przyniosła wielką zmianę w życiu Marcina. Wie, że wielu widzów nie lubi jej bohaterki. Nie tylko dlatego, że odebrała Kamie ukochanego, ale także za sposób, w jaki to zrobiła. Trzymając Marcina w swoim domu, wzbudzając w nim litość nałogiem.

M jak miłość. Dorota i Bartek razem będą walczyć z chorobą! Dla niej zgoli włosy

- Narracja naszego wątku jest kontrowersyjna, mroczna, tajemnicza i zahaczająca o thriller. Myślę, że ta historia jest dla widzów sporym zaskoczeniem. Liczę się z tym, że pojawienie się tej postaci nie spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem widzów. Zwykle dostawałam role ciepłych, empatycznych kobiet, a teraz dostałam takiego charakternego "dzikusa". Polubiłam tę postać. Nie jest jednowymiarowa, dlatego będę jej bronić z całych sił. A jest o kogo walczyć - powiedziała Turczeniewicz w wywiadzie dla magazynu "Tele Tydzień".

Najnowsze