Dotknięty amnezją Marcin w "M jak miłość" żyje jak dziad na odludziu
"Zrobili z Marcina dziada", "stracił pamięć i wygląda jak żebrak" - takie zarzuty widzów wobec twórców "M jak miłość" pojawiają się najczęściej. Faktycznie od prawie dwóch miesięcy cierpiący na amnezję Marcin w domu lekarki Martyny w Kampinosie wiedzie zupełnie inny tryb życia niż przed zaginięciem. Niczym samotny drwal czy leśniczy unika ludzi, boi się wyjść z bezpiecznej kryjówki, którą zapewniła mu uzależniona od alkoholu, samotna Martyna Wysocka. Powód? Po stracie pamięci Marcin nie wie kim jest, ale wracają do niego urywki wspomnień, z których wynika, że w dawnym życiu zrobił coś strasznego. Na razie przypomniał sobie tylko to, że został brutalnie pobity!
Przez dwa miesiące w "M jak miłość" Marcin tylko raz opuścił dom Martyny, pojechał z nią na zakupy do sklepu budowlanego, gdzie nikt go nie rozpoznał. Mimo że cała Polska jest obwieszona plakatami ze zdjęciem zaginionego Marcina, w internecie jest pełno informacji o tym, że Chodakowski jest poszukiwany przez rodzinę!
Tak się zaczął romans Marcina i Martyny w "M jak miłość"
Brzmi niedorzecznie, a jednak scenarzyści "M jak miłość" postanowili jeszcze długi czas trzymać Marcina blisko ciągle pijącej Martyny. I już nikogo nie dziwi dlaczego Marcin tak szybko nie wróci do dawnego życia, do Kamy (Michalina Sosna) i dzieci. W międzyczasie Marcin nawiązał romans z Martyną, który będzie miał poważne konsekwencje dla dalszych losów Chodakowskiego. Bo zakochają się w sobie i Marcin będzie musiał dokonać wyboru.
Kiedy Marcin w "M jak miłość" odnajdzie się i odzyska pamięć?
Za kulisami "M jak miłość" nakręcono już odcinek ze scenami odnalezienia Marcina, a sam Mikołaj Roznerski od końcówki sierpnia realizuje sceny, w których jego bohater wróci już do bliskich, do pracy w agencji detektywistycznej z Jakubem Karskim. Ale widzowie zobaczą to na ekranie dopiero za ponad trzy miesiące, pod koniec 2024 roku.
Marcin znów będzie wyglądał jak dawniej, ale czy w pełni odzyska pamięć? Czy upora się z blokadą psychiczną, która wywoła amnezję i przypomni sobie wszystko co się działo przed porwaniem przez gangstera Roberta (Kamil Drężek)? Są na to spore szanse, bo scenarzyści "M jak miłość" nie mogą przeciągać wątku amnezji bohatera Roznerskiego w nieskończoność.