"M jak miłość" odcinek 1812 - wtorek, 17.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Do Marcina w 1812 odcinku "M jak miłość" wrócą najmroczniejsze wspomnienia z wydarzeń, które rozegrały się ponad miesiąc temu. Jak do tego dojdzie? Podczas burzy, która pewnego wieczoru nawiedzi Kampinos i sprawi, że w domu Martyny zgaśnie światło, Chodakowski poczuje się jeszcze bardziej zagrożony. Nawałnica z piorunami i grzmotami wywoła w nim taki lęk, że Marcin przestanie panować nad swoimi odruchami.
Marcin w 1812 odcinku "M jak miłość" przypomni sobie, jak gangster Robert go pobił
Zanim Martyna w 1812 odcinku "M jak miłość" zapali świecę, wystraszony Marcin strąci ze stołu szklankę, która roztrzaska się o podłogę na kawałeczki. W tym momencie przed oczami Marcina ukażą się obrazy z przeszłości, ze zdarzeń, który nastąpiły po porwaniu przez Roberta. Wypadek w lesie, spowodowany przez Martyną, a potem także scena jak jest brutalnie bity przez człowieka, którego twarzy nie rozpozna, nie zdoła sobie przypomnieć.
Chodakowski w 1812 odcinku "M jak miłość" podniesie szkło, ale tak niefortunnie, że się pokaleczy w dłoń. Martyna od razu opatrzy mu ranę.
Przerażony Marcin w 1812 odcinku "M jak miłość" nie powie jej, co widzi w swoich wspomnieniach. Nie podzieli się z lekarką tym, że powoli odzyskuje pamięć. Podczas burzy skorzysta z okazji, by poznać bliżej historię Martyny, która odcięła się od ludzi, zrezygnowała z zawodu i wciąż topi swoje smutki w alkoholu, próbując zapomnieć o dramacie, jaki też przeżyła.
- Nie boisz się? - zapyta Martynę. - Nie... - odpowie mu Wysocka.
Martyna w 1812 odcinku "M jak miłość" powie Marcinowi jak zginął jej mąż Jerzy
Nagle Martyna w 1812 odcinku "M jak miłość" pokaże Marcinowi książkę swojego zmarłego męża, którą Chodakowski już znalazł i przejrzał bez jej zgody. - Czytałeś dedykację?
- Przepraszam...
- "Dla Martyny, która w najciemniejsze noce, potrafi znaleźć gwiazdy..." Jerzy był jedynym i moim największym punktem odniesienia. Kiedy go zabrakło, to czego jeszcze mam się bać... Ja już niczego się nie boję... Był alpinistą, zginął, ratując przyjaciela... - wyzna Martyna w 1812 odcinku "M jak miłość".
Listen on Spreaker.