Dima odkocha się w Magdzie i opuści Budzyńskich w nowym sezonie "M jak miłość"?
Nadchodzą spore zmiany w życiu Magdy i Andrzeja (Krystian Wieczorek), którzy od dłuższego czasu opiekują się Nadią. Dima pojawiał się i znikał z siedliska w poprzednich odcinkach "M jak miłość", ale już wiadomo, iż Ukrainiec znów dołączy do Budzyńskich. Problem polega jednak na tym, że mężczyzna wprowadzi zamieszanie i spowoduje kłopoty. Jak informowaliśmy, dojdzie do bójki z Andrzejem, przerażenia Magdy i opuszczenia przez ojca Nadii urokliwej Grabiny. Czy ten chaos da radę wyprostować? Chyba nadchodzi nieoczekiwany zwrot wydarzeń.
To nią Dima zastąpi uczucie do Magdy?
Na Instagramie Miry Fareniuk, która na co dzień wciela się w rolę Nadii z "M jak miłość", pojawiło się nagranie zza kulis planu, gdzie widać Nadię, Dimę i tajemniczą blondynkę w kawiarni. Niestety kobieta usiadła tyłem do kamery, więc nie wiadomo jeszcze, kim będzie tajemnicza bohaterka. Cała sytuacja wygląda na randkę połączoną z opieką nad Nadią. Może właśnie o to będzie chodziło, by dziewczynka zapoznała się i polubiła nową wybrankę Ukraińca?
Dima, Nadia i nowa kobieta w życiu mężczyzny wybiorą się na rurki z kremem a słodkiemu posiłkowi będzie towarzyszył dobry humor i śmiech. Dima wreszcie poczuje, że spotkał kogoś wyjątkowego, z kim mógłby coś zbudować?
Tajemnicza blondynka zastąpi Dimie Magdę?
To pewne, że z uczucia Dimy do Magdy nic nie wyjdzie. Już w poprzednich odcinkach "M jak miłość" przed wakacjami Budzyńska jasno dawała do zrozumienia, że nie odwzajemnia zalotów. Zignorowała list miłosny Dimy, co może mieć swoje konsekwencje... Przecież jedynie mężczyzna jest prawnym opiekunem dziewczynki i nic tego nie zmieni. Jeśli Dima pozna nową ukochaną, zwiąże się z kimś godnym zaufania, zapewne wspólnie może chcieć wychować z nią Nadię. Magdzie pęknie wtedy serce.