Powrót ojca Nadii do "M jak miłość"
Dima powróci w nowym sezonie "M jak miłość"! Wizyta Ukraińca w siedlisku jest już pewna. Mało tego, Mira Fareniuk pokazała zakulisowe sceny, kiedy jej bohaterka siedzi w samochodzie z serialowym tatą. Czy sielanka Magdy dobiegnie końca, a dziewczynka zostanie zabrana przez biologicznego ojca?
Przypomnijmy, że Nadia nigdy nie była i nie będzie dzieckiem Budzyńskich. Nie ma mowy o adopcji, bo chociaż mama dziecka nie żyje, Dima pojawiał się w siedlisku w zeszłym sezonie "M jak miłość". To on ma prawo do opieki nad Nadią i każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż może decydować o jej dalszym losie. Dotąd Magda bardzo się cieszyła, bo Dima zostawiał dziecko pod jej opieką, kiedy sam postanowił powrócić do Ukrainy. Nie wiadomo było, kiedy i czy w ogóle wróci. Spieszymy z wyjaśnieniem - Dima pojawi się w siedlisku w nowych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach 2024.
Dima wywiezie córkę?
Na Instagramie młodziutkiej aktorki z "M jak miłość" pojawiło się nagranie, na którym widać serialowego tatę Nadii w samochodzie. Czy to oznacza, że Dima zabierze dziewczynkę od Budzyńskich i wywiezie ją ze sobą z Grabiny? Teoretycznie miałby do tego prawo, bo Magda nie ma mocy sprawczej, by decydować o przyszłości Nadii. Wydaje się jednak, że Dima to dobry i empatyczny człowiek, który raczej nie zaszkodziłby świadomie Budzyńskim. Był im przecież wdzięczny za opiekę nad Nadią, za przyjęcie do siedliska, w którym mógł odzyskać zdrowie i zaznać chwili spokoju. Mało tego, Dima poczuł coś więcej do Magdy i właśnie m.in. to było powodem jego zniknięcia z Grabiny.
Dima znów spróbuje uwieść Magdę?
Jeszcze nie wiadomo, z jakimi zamiarami Dima przyjedzie do siedliska Budzyńskich. Czy tym razem znów spróbuje zbliżyć się do pięknej Magdy? Andrzej na pewno zwróci uwagę na zachowanie Ukraińca. Tym bardziej, że w poprzednich odcinkach "M jak miłość" Dima napisał list do Budzyńskiej, w którym wprost przyznał się do uczuć. Prawnik chciał być ponad to i nie zrobił afery, ale jego cierpliwość też na pewno ma swoje granice.