„Barwy szczęścia" odcinek 3115 - poniedziałek, 27.01.2025, o godz. 20.05 w TVP
Stefaniak już rozpoczął swój psychopatyczny plan izolowania Soni od jej znajomych. Tak będzie mu najłatwiej nią manipulować i zmuszać ją do wykonywania jego poleceń. A kiedy zacznie być agresywny, jak wobec Wandy (Beata Fido), komu się ona poskarży…?
W 3115. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Stefaniak będzie bliski urobienia Soni
W 3115. odcinku serialu „Barwy szczęścia” urzeczona Stefaniakiem Sonia wróci z nim i Mateuszem z romantycznego wyjazdu na Hel. Według niej Robert będzie najcudowniejszym mężczyzną pod słońcem, spełnieniem jej najskrytszych marzeń. Oczywiście, on ani przez chwilę nie przestanie jej urabiać. Jego celem jest wszak zniszczenie Dominiki wykorzystując do tego Sonię. Ale najpierw musi ją przekonać, że to diablica w ludzkiej skórze, polująca na jej jedynaka (Filip Kowalewicz). Będzie bardzo, bardzo blisko urzeczywistnienia swojego celu.
W 3115. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia zacznie podejrzewać Dominikę o przyczynienie się do śmierci ojca Stefaniaka
W 3115. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia usłyszy od Stefaniaka historyjkę o jego ojcu, rzekomo „zabitym” przez Dominikę. Razem z Renatą wynajmowały od niego lokal na bistro „Feel Good”. Aż do chwili, gdy po podpisaniu nowej umowy nie dostał w nim zawału i nie zmarł w szpitalu, pomimo udzielenia mu pomocy przez obydwie kobiety. Dowiedziawszy się o tym, Robert zaczął je oskarżać. Zwłaszcza Dominikę, kiedy przypomniał sobie, że był jej klientem, gdy była prostytutką... Stefaniak jest spadkobiercą ojca i może po prostu wypowiedzieć „Feel Good” umowę najmu, ale widocznie zemsta na zimno to dla niego większa frajda… Sonia pozna historię śmierci jego ojca odpowiednio „przyprawioną” przez swojego amanta i pójdzie do bistro ostro żądając od koleżanki wyjaśnień.