Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 3093: Bestialski napad na Bruna! Wysłannik Zaborskiego skatuje go w lesie - ZDJĘCIA

2024-12-03 14:51

W 3093 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno (Lesław Żurek) stanie się celem ataku bandyty Żyłki (Jan Aleksandrowicz), którego nasłał na niego Rafał Zaborski (Wojciech Solarz)! W ten sposób największy wróg Stańskiego zrealizuje okrutny plan zemsty. Ale czy wszystko przebiegnie tak, jak to zaplanował Zaborski? Czy Bruno zginie w 3093 odcinku "Barw szczęścia" wskutek bestialskiego pobicia w lesie? Jednego Zaborski i Żyłka nie przewidzą. Że ktoś ich wyda policji. Sprawdź, co się wydarzy i zobacz ZDJĘCIA.

"Barwy szczęścia" odcinek 3093 - piątek, 13.12.2024, o godz. 20.05 w TVP2

W 3093 odcinku "Barw szczęścia" nadejdzie czas zemsty Zaborskiego na odwiecznym rywalu, przez którego trafił do więzienia i który teraz jest z byłą partnerką Rafała, Karoliną (Marta Dąbrowska) i ich synem Dobromirem (Franciszek Bukowski)! Ponieważ Zaborski nadal siedzi za kratkami, to na Stańskiego naśle swojego specjalnego wysłannika, kumpla z celi, bandytę o pseudonimie "Żyłka".

Zanim jednak w 3093 odcinku "Barw szczęścia" przestępca nasłany przez Rafała dopadnie Bruna, zaczai się na niego w hotelu. Żyłka przez kilka dni będzie udawał zwykłego gościa hotelu, a przy okazji wyciągnie o Stańskim i Karolinie tyle informacji, ile się da. Nikt nie będzie podejrzewał go o złe zamiary! Co więcej, nawet Bruno, który stanie z Żyłką twarzą w twarz, nie będzie wiedział, kim jest tajemniczy gość.

Wysłannik Zaborskiego w 3093 odcinku "Barw szczęścia" dopadnie Bruna w drodze na Mazury, by odwiedzić syna. Żyłka pojedzie za Stańskim i będzie obserwował go z ukrycia, by zaatakować Bruna, gdy tylko nadarzy się okazja. Wywiezie swoją ofiarę do lasu i tam bestialski skatuje, by ostatecznie zabić.

Brutalnie pobity Bruno w 3093 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie miał żadnych szans na przeżycie. Ale Żyłka, a tym bardziej Zaborski, nie będzie wiedział, że jeden ze współwięźniów doniósł o ich planach policji. Porywacza szybko namierzą funkcjonariusze Marcin Kodur (Oskar Stoczyński) i Majak (Łukasz Borkowski).

Dosłownie w ostatniej chwili w 3093 odcinku "Barw szczęścia" skatowany Bruno zostanie uratowany przed śmiercią z rąk Żyłki. Policjanci zakują bandytę w kajdanki, a nieprzytomny Stański w ciężkim stanie trafi do szpitala. Badania wykażą u niego wstrząs mózgu, ale na tym jeszcze nie koniec.

Chociaż w 3093 odcinku "Barw szczęścia" plan Zaborskiego nie wypali, Bruno nie zginie, to żądny zemsty Rafał tak łatwo nie odpuści.

Barwy szczęścia. Bruno odda Bożenie część majątku za ich syna
Nauczycielki życia
Bogusia, 64 lata. Nauczycielki życia
Najnowsze

Materiał sponsorowany