"Barwy szczęścia" odcinek 3095 - wtorek, 17.12.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3095 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bożena znajdzie się na skraju załamania nerwowego. Niewyobrażalna presja, strach o bezpieczeństwo Tadzia i brak wsparcia sprawią, że postanowi wyjechać za granicę. Tylko tam, daleko od chaosu, poczuje, że może zapewnić synowi normalne życie. Czy jednak ucieczka z kraju to na pewno rozwiązanie wszystkich problemów? Paszkowska, odkrywając zniknięcie Bożeny, poinformuje o wszystkim Bruna. Ta informacja wstrząśnie nim do głębi.
Zdeterminowany Stański, nie będzie zważał na swoje zdrowie ani rady bliskich. W 3095 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno wypisze się ze szpitala na żądanie i zacznie gorączkowo szukać byłej żony a raczej małego Tadzia, którego nie widział od tygodni.
Bruno wyjdzie ze szpitala na żądanie w 3095 odcinku „Barw szczęścia”
Klemens i Karolina będą zszokowani determinacją Bruna. Jego stan zdrowia pozostawi wiele do życzenia, a mimo to zdecyduje się na ryzykowne działania. Wbrew zdrowemu rozsądkowi i radom lekarzy, Stański postanowi odnaleźć Bożenę i Tadzia na własną rękę. Czy miłość do dziecka usprawiedliwi tak ryzykowną decyzję?
Bruno w 3095 odcinku „Barw szczęścia” odzyska Tadzia, zanim będzie za późno?
W 3095 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno rozpocznie gorączkowe poszukiwania Bożeny i syna. Strach przed tym, że Tadzio zniknie z jego życia na zawsze, napędzi jego działania. Czy uda mu się zatrzymać Bożenę, zanim ta zrealizuje swój niecny plan ucieczki za granicę? Jednocześnie Bożena będzie zmagać się z własnymi dylematami. Czy rzeczywiście chce odebrać Brunowi syna? A może jej działania wynikają z poczucia bezsilności i gniewu do Stańskiego? Czy Bruno powstrzyma ich przed wyjazdem? Przekonamy się wkrótce.