"M jak miłość" odcinek 1821 - poniedziałek, 21.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1821 odcinku "M jak miłość" Jagoda, z lekką irytacją, zacznie się przekomarzać z Tadeuszem na temat jego przeszłości. Czyżby nie była pierwsza, którą tak rozpieszczał? Takie pytanie padnie, kiedy Tadeusz znów zacznie nadmiernie troszczyć się o każdy jej ruch - czy nie za dużo zjadła, czy siedzi wygodnie, czy nie powinna odpocząć. Jagoda w końcu nie wytrzyma i zapyta męża wprost, ile partnerek miał przed nią!
- Bardzo cię kocham, ale musisz mi odpuścić. Ta twoja nadopiekuńczość, ciągła troska sprawiają, że ja się w tym duszę. Ja potrzebuję tlenu, powietrza rozumiesz?
- Znam te wszystkie teksty. Potrzebuję trochę więcej luzu, powietrza, a potem związek się rozpada. Ja już doskonale znam te teksty. Tyle razy je mówiłem innym kobietom.
- Innym? To ile ich było przede mną? Nie, czekaj czekaj! Dwa grube zeszyty wypełnione po brzegi adresami różnych panienek. Karma wraca! Niezły był z ciebie gagatek co?
- Kochanie, po prostu całe życie czekałem tylko i wyłącznie na ciebie i dlatego tak się o ciebie troszczę, martwię.
Jagoda potrzebuje oddechu. Szczera rozmowa z Tadeuszem w "M jak miłość" poprawi sytuację?
W 1821 odcinku "M jak miłość" Jagoda będzie coraz bardziej będzie zmęczona troską Tadeusza. Z jednej strony, kto by nie chciał mieć męża, który przynosi wodę, dba o każdy posiłek i pilnuje, byś nie zrobiła sobie krzywdy? Z drugiej – Jagoda będzie miała serdecznie dość tej nadopiekuńczości! W końcu powie mu wprost: "Musisz mi odpuścić!"
Tadeusz, mimo swojego zmartwienia, nie straci humoru. Choć Jagoda będzie potrzebowała więcej przestrzeni, on znajdzie sposób, by rozładować atmosferę. Przekomarzania, żarty i małe docinki staną się ich sposobem na codzienność.
Tadeusz miał wiele kobiet przed Jagodą w "M jak miłość"
W 1821 odcinku "M jak miłość" Tadeusz przyzna się do swojej przeszłości, choć zrobi to w taki sposób, że na pewno wywoła uśmiech na twojej twarzy. Jagoda, udając oburzoną, będzie drążyć temat jego zeszytów z adresami byłych dziewczyn, a Tadeusz, z rozbrajającym uśmiechem, przyzna, że to tylko stara historia, a on tak naprawdę od zawsze czekał tylko i wyłącznie na nią.