"M jak miłość" odcinek 1815 - poniedziałek, 30.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Marcin w 1815 odcinku "M jak miłość" nadal nie odzyska pamięci, choć przypomni sobie już jak ma na imię oraz wydarzenia, które rozegrały się tuż przed pierwszym spotkanie z Martyną w lesie, tym tragicznym wypadkiem. Do Marcina wrócą straszne wspomnienia z porwania i pobicia przez gangstera Roberta (Kamil Drężek). Usłyszy w nich nawet jak szef mafii zwraca się do niego imieniem "Marcin", więc będzie już wiedział jak się naprawdę nazywa.
Marcin i Martyna spędzą razem noc w 1815 odcinku "M jak miłość"
Amnezja Marcina w 1815 odcinku "M jak miłość" nie przeszkodzi mu w zbliżeniu do Martyny! Pewnej nocy uzależniona od alkoholu lekarka, jedyna osoba, którą Chodakowski teraz zna, wejdzie mu do łóżka. Na namiętnych pocałunkach Marcina i Martyny na pewno się nie skończy. W efekcie Marcin kompletnie się pogubi w swoich uczuciach, emocjach i jeszcze bardziej nie będzie chciał odzyskać pamięci. Oczywiście Kamy sobie nie przypomni.
Czy Kama w 1815 odcinku "M jak miłość" pogodzi się z tym, że Marcin nie żyje?
W tym czasie Kama w 1815 odcinku "M jak miłość" będzie w coraz gorszym stanie psychicznym. Brak wieści o Marcinie stanie się nie do zniesienia. Od zaginięcia Chodakowskiego minie już ponad miesiąc, a ona nadal nie będzie wiedziała gdzie jest Marcin, czy w ogóle żyje. Ani Olek (Maurycy Popiel), ani Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski) nie powiedzą Kamie o zeznaniach porywaczki Marcina, pięknej blondynki Marceli (Karina Rezner) z gangu Roberta, która podczas przesłuchania przed prokuratorem powie, że porwany Chodakowski nie żyje.
- Związek Kamy i Marcina był bajką, ale Marcin znika, nikt nie wie, gdzie jest. Kama bardzo to przeżywa. Ona się totalnie załamuje. Marcin był bardzo ważną i znaczącą częścią w jej życiu i to zostało wyrwane z jej serca - powiedziała Michalina Sosna w "Kulisach serialu M jak miłość".
Kama w 1815 odcinku "M jak miłość" będzie miała wsparcie siostry Ani (Alina Szczegielniak) i stryja Erwina (Andrzej Dopierała), którzy nie opuszczą jej w najgorszym momencie, próbując podtrzymać w niej nadzieję, że Marcin wróci.
- Zawsze jest nadzieja! - zapewni bratanicę Erwin, lecz Kamie w 1815 odcinku "M jak miłość" coraz trudniej będzie w to uwierzyć.
- Jest nadzieja, ale każdy kolejny dzień i kolejna minuta sprawią, że gdzieś pojawiają się wątpliwości czy on na pewno żyje... - dodała Sosna w "Kulisach serialu M jak miłość".