Bartek rozczarowany Dorotą w 1810. odcinku nowego, 25., jubileuszowego sezonu „M jak miłość”
W 1810. odcinku „M jak miłość” do Lisieckiego wpadnie wyraźnie przygnębiony Tadzik. To właśnie Bartka wybierze na powiernika swojego małżeńskiego sekretu. Wyzna mu, że martwi się, iż Jagoda zaczęła go zdradzać. Ma o tym świadczyć jej połączenie telefoniczne wykonane w kuchni w środku nocy i… odmowa jakiejkolwiek intymności, która trwa od tygodni. Przyjaciela Kiemlicza bardzo rozbawią jego rewelacje. Pocieszy go, że nie musi się niczym przejmować, bo Jagoda go kocha. Za to on… on ma powody do zmartwienia:
- Dorota ewidentnie ma już mnie dość.
Kiemlicz będzie bardzo zdziwiony:
- Co ty gadasz?
- Poszedłem w odstawkę. Znudziłem się jej. Po prostu.... - powie cicho Bartek.
Dorota będzie udawać chłód wobec Bartka w 1810 odcinku „M jak miłość”?
W 1810. odcinku „M jak miłość” Dorota wróci z kliniki onkologicznej w Austrii. O prawdziwym celu wyjazdu nie powie Bartkowi, któremu wciąż nie mówi prawdy o chorobie. Za granicą dowie się najgorszego i postanowi, że nie może obarczać ukochanego swoim cierpieniem. Postanowi z nim zerwać. A powodem, jaki naprędce wymyśli, będzie różnica wieku między nimi:
- Spójrz na nas! Ile ja mam lat, a ile ty? Przed tobą jeszcze całe życie, a ja…
Bartek zlekceważy życzenie Doroty w 1810. odcinku serialu „M jak miłość”
Zirytowany Bartek potraktuje słowa Doroty jak wymówkę. W 1810. odcinku „M jak miłość” odwróci się do ukochanej plecami i zacznie iść w kierunku bramy.
- Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo – powie Lisiecki idąc do domu po swoje rzeczy, by się do niej wprowadzić (wszystkie dialogi za: Swiatseriali.interia.pl)
"M jak miłość" odcinek 1810 - wtorek, 10.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2