„M jak miłość" odcinek 1835 - wtorek, 10.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Jola zirytuje Michała w 1835. odcinku serialu „M jak miłość”
W 1835. odcinku serialu „M jak miłość” Michał zdenerwuje się, że jego matka wciąż traktuje go jak dziecko, a nie dorosłego podejmującego własne, dojrzałe decyzje. Będzie jej miał za złe, że czyni Basię odpowiedzialną za ich wspólne plany. A to on zaproponował wyjazd pod namiot… Jola dowie się w 1835. odcinku „M jak miłość” o szansie syna na dostanie się do dobrej drużyny. Warunkiem jest zdanie testów kwalifikacyjnych, akurat w terminie zaplanowanej wycieczki Michała i Basi. Jego mamę wkurzy to, że dla niego dziewczyna jest ważniejsza od kariery, bo żeby jej nie rozczarować, chce zrezygnować z testów. Jola pójdzie w tej sprawie do Mostowiaków, by poskarżyć się Barbarze, która będzie zdumiona oskarżeniami Joli i tym, że chce decydować za dorosłego syna. Niestety, Michał usłyszy matkę i wścieknie się na nią.
W 1835. odcinku serialu „M jak miłość” Basia podejmie dorosłą decyzję z myślą o Michale
W 1835. odcinku serialu „M jak miłość” Basi będzie przykro z powodu awantury między Michałem a jego mamą. Dlaczego Jola nie przyszła porozmawiać z nią, tylko wyżaliła się – w bardzo głośny sposób – jej babci? Czyżby nie uważała jej za osobę, z którą warto porozmawiać, natomiast dobrze jest skarżyć się za jej plecami…?! Basia przemyśli wszystko i nie chcąc, by Michał stracił ważną dla niego szansę, wytłumaczy mu, że pod namiot mogą pojechać kiedy indziej – będzie jeszcze mnóstwo okazji i Michał zadowoli też przy tej okazji matkę. Barbara będzie dumna, że wnuczka podjęła decyzję nie myśląc jedynie o sobie.
Zdradzamy, że stanowisko Basi zostanie ostatecznie nagrodzone, bo okaże się, że testy Michała będą mogły być przeprowadzone w innym terminie. Pojadą więc razem na wycieczkę!