"M jak miłość" odcinek 1829 - wtorek, 19.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1829 odcinku "M jak miłość" Kama doprowadzi do dziwnego zniknięcia Martyny. Nie jest tajemnicą, że wściekła współwłaścicielka butiku zaskoczy Wysocką niemiłą wizytą. Z bojowym nastawieniem pojedzie do leśniczówki, bo od początku podejrzewa, że lekarka działała na szkodę Chodakowskiego. Nie rozumie, że Marcin w gruncie rzeczy sam chciał schronić się w jedynym znanym mu miejscu i wówczas nie bardzo myślał o odszukiwaniu bliskich. Lekarka co prawda ukryła przed nim fakt, iż poznała tożsamość jego ukochanej i części rodziny, ale kiedy to wyszło na jaw, Marcin nie robił problemów. Czuje wdzięczność wobec Martyny, ale Kama odbierze to zupełnie inaczej.
Kama urządzi scenę w domu Martyny
Kama zawita do leśniczówki i pokusi się o wyśledzenie Wysockiej w mediach społecznościowych. Pozna historię jej zmarłego męża Jerzego i wyśledzi kilka faktów z życia rywalki. Z ostrą miną wparuje do domu Wysockiej, atakując ją praktycznie od wejścia.
- (...) Jak to jest ukraść komuś życie? Zabrać, schować, żeby nikt nie widział? Wiedziałaś, kim jest, wiedziałaś! A mimo to robiłaś wszystko, żeby zachować go tylko dla siebie! - powie wzburzona Kama w 1829 odcinku "M jak miłość" i nie da Martynie dojść do słowa. - (...) Rozkochałaś go w sobie i trzymałaś tutaj. Wiedząc, że ma swoich bliskich, że ma rodzinę! Zostaw Marcina i nas wszystkich w spokoju! Rozumiesz? Zostaw nas! Marcin ma rodzinę, ma dzieci, ma mnie! Czy do ciebie to w ogóle dociera?!
Afera w domu Martyny doprowadzi do zniknięcia Wysockiej
Spotkanie Kamy z Martyną w 1829 odcinku "M jak miłość" zakończy się w bardzo nieprzyjemnej atmosferze. Kama nie da sobie wmówić, że to nie wina lekarki, że Marcin nic nie pamięta. Pokieruje nią zazdrość i wściekłość. Co ciekawe, już w 1829 odcinku "M jak miłość" Marcin także zjawi się pod wejściem do leśniczówki. Każe Olkowi (Maurycy Popiel) zawieźć się do Martyny. Brat faktycznie podjedzie pod dom lekarki, ale kiedy detektyw spróbuje pukać i zaglądać do środka, Martyny tam nie będzie...
Zdradzamy, że Martyna nie zniknie na dobre. Jednak kolejne odcinki "M jak miłość" udowodnią, że spróbuje zerwać z Marcinem wszelkie kontakty. Tylko czy on sam tego chce?