„Barwy szczęścia" odcinek 3095 - wtorek, 17.12.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3095. odcinku "Barw szczęścia" Bruno trafi do terapeuty
W 3095. odcinku "Barw szczęścia" Bruno, pomimo tego, że wyjdzie cało z brutalnej napaści obmyślanej przez Zaborskiego (Wojciech Solarz), będzie miał całe mnóstwo problemów – i zawodowych i prywatnych. Jego ocalenie – które zawdzięcza wyłącznie donosowi jednego z osadzonych do władz więzienia – nie zakończy sprawy. Stański będzie musiał złożyć wyjaśnienia na policji. Kodur będzie dążył do obciążenia Rafała jak największą liczbą nowych dowodów i naciskał Żyłkę (Jan Aleksandrowicz), by go pogrążył. I to jedyna dobra rzecz w całym dramacie związanym z atakiem – jego niepowodzenie może doprowadzić do tego, że Zaborski wreszcie całkowicie zniknie z życia Bruna, kiedy dostanie dodatkowy, wysoki wyrok. Niestety, przez napaść biznesmen ponownie stanie się bohaterem artykułów Modrzyckiego (Piotr Ligienza), przez co inwestorzy w jego hotel – pośród nich Tomasz Kępski (Jakub Sokołowski) – wycofają się z umów. Do tego Klemens (Sebastian Perdek) przekaże mu fatalne wieści związane z Bożeną (Marieta Żukowska), która pod pozorem zapewnienia bezpieczeństwa Tadziowi (Józio Trojanowski) ucieknie z dzieckiem nie wiadomo dokąd… To sprawi, że Bruno nie wytrzyma i kompletnie się załamie… Będzie musiał poszukać pomocy specjalisty i skorzystać z terapii.
Kryzys w związku Bruna z Karoliną w serialu „Barwy szczęścia"
Kłopoty Bruna sprawią, że Karolina (Marta Dąbrowska) będzie starała się mu pomóc. Ale znany z uporu Stański zawsze jest przekonany, że wie lepiej. Jego wyjście ze szpitala, po wstrząsie mózgu, na własne życzenie, sprawi, że ukochana będzie na niego zła za tę pochopną decyzję. Powie mu o tym, ale Bruno nie będzie chciał słuchać. Dojdzie między nimi do poważnej kłótni.