Na sygnale

Na sygnale, odcinek 707: Poruszająca mowa pożegnalna Nowego na pogrzebie Kuby! Po tym wszyscy będą płakać - ZDJĘCIA

2025-03-27 20:54

W 707 odcinku "Na sygnale" odbędzie się pogrzeb Kuby (Wojciech Zygmunt), który będzie liczył sporą reprezentacją. A to dlatego, że oprócz rodziny Szczęsnego wezmą w nim udział także jego przyjaciele ze stacji w Leśnej Górze, jak i wszyscy ratownicy z bazy z Nowym (Kamil Wodka) na czele. I to właśnie on w 707 odcinku "Na sygnale" jako najbliższa mu stamtąd osoba, tuż po ojcu zmarłego (Dariusz Dłużewski), wygłosi taką mowę pożegnalną, po której wszyscy zupełnie się rozkleją. Co takiego powie Gabryś? Koniecznie poznaj szczegóły i zobacz to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"Na sygnale" odcinek 707 - wtorek, 15.04.2025, o godz. 21.55 w TVP2

W 707 odcinku „Na sygnale” w dniu pogrzebu Kuby, Nowy jako jego najbliższy przyjaciel, zdecyduje się napisać dla niego mowę pożegnalną. Tyle tylko, że ta przywoła u niego lawinę wspomnień, przez co szalenie trudno będzie mu się za nią zabrać. I w efekcie jak podaje swiatseriali.interia.pl przyniesie ją ze sobą na dyżur, gdzie skorzysta z pomocy Wiktora (Wojciech Kuliński).

Na sygnale. Wanda złoży zeznania. Pogrąży siebie i Annę?

- Wczoraj miałem pustkę w głowie, pomyślałem, że zabiorę się za to rano. Ale jest tyle dobrych rzeczy, które można powiedzieć o Kubie. Nie wiem, jak to ugryźć - wyżali się Gabryś.

- Jeśli chcesz, mogę zerknąć - zaproponuje Wiktor, na co Nowy w 707 odcinku „Na sygnale” oczywiście przystanie. I słusznie - Strasznie tego dużo...

- Tak, ale niektóre rzeczy są wariantowo. Myślałem, żeby zacząć od jakiegoś cytatu. Tylko, że wiesz co? Chyba w życiu nie rozmawialiśmy z Kubą o poezji. Może czytał. Kto może wiedzieć? - zacznie zastanawiać się ratownik, ale przy tym Banach mu już nie pomoże.

Gabryś i Wiktor będą rozmyślać nad mową pożegnalną dla Kuby w 707 odcinku „Na sygnale”!

Ale w końcu w 707 odcinku „Na sygnale” Gabryś sam uzna to za łatwe i postanowi sięgnąć po coś zupełnie innego, na co oczywiście dostanie pozwolenie Wiktora. Jednak pod 1 warunkiem! I wówczas Nowy już znajdzie rozwiązanie, które spodoba się i Banachowi. Tyle tylko, że finalnie w 707 odcinku „Na sygnale” i tak nic z tego nie wyjdzie, gdy już przyjdzie co do czego!

- Z drugiej strony. To takie wytarte podpierać się literaturą. Wiesz, co on lubił? Filmy gangsterskie. Starą wersję "Człowieka z blizną". Mnóstwo fajnych cytatów, tylko nie na tę okazję - zauważy Gabryś.

- Nie zrozum mnie źle. Ale nie możesz przemawiać nie wiadomo ile, to trzeba by jakoś skrócić do... 5 minut - zasugeruje mu Wiktor.

- Wiem. Pomyślałem, że opowiem po prostu jakąś historię. Nawet z pracy. Pamiętasz, jak ta dziewczyna z przepukliną się w nim od razu zabujała i chciała wydębić od niego numer? Co jej odpowiedział? - zapyta go Nowy.

- Po co ci mój numer dziewczyno, 112 łatwiej zapamiętąć - przypomni sobie Banach.

Tak Nowy pożegna Szczęsnego w 707 odcinku „Na sygnale”!

A wszystko przez to, że pogrzeb Kuby w 707 odcinku „Na sygnale” wszystko zweryfikuje! Szczególnie, iż zjawią się na nim nie tylko bliscy i przyjaciele Szczęsnego, ale także i wszyscy ratownicy ze stacji w Leśnej Górze, którzy przecież doskonale będą go znali. I tuż po tym jak głos zabierze jego ojciec, mikrofon przejmie Gabryś, który kompletnie zaskoczy wszystkich swoją mową.

Do tego stopnia, iż wówczas u wszystkich zgromadzonych w 707 odcinku „Na sygnale” poleją się łzy. Ale z pewnością nie tylko u nich, gdyż w tym momencie i widzowie nie powstrzymają się od płaczu...

- Miałem przygotowane całe przemówienie o tym, jakim Kuba był świetnym gościem... O tym, jak mnie... jak nam wszystkim będzie go brakowało... Ale przecież znaliście go, wy to wszystko już doskonale wiecie. Chcę wam powiedzieć tylko jedno... - zacznie Gabryś, po czym nagle przerwie i spojrzy do góry, w niebo - Wiem, nie pytajcie skąd, po prostu wiem, że Kuba będzie nad nami wszystkimi czuwał...

Najnowsze