"Na sygnale" odcinek 707 - wtorek, 15.04.2025, o godz. 21.55 w TVP2
W 707 odcinku „Na sygnale” w dniu pogrzebu Kuby, Nowy jako jego najbliższy przyjaciel, zdecyduje się napisać dla niego mowę pożegnalną. Tyle tylko, że ta przywoła u niego lawinę wspomnień, przez co szalenie trudno będzie mu się za nią zabrać. I w efekcie jak podaje swiatseriali.interia.pl przyniesie ją ze sobą na dyżur, gdzie skorzysta z pomocy Wiktora (Wojciech Kuliński).
- Wczoraj miałem pustkę w głowie, pomyślałem, że zabiorę się za to rano. Ale jest tyle dobrych rzeczy, które można powiedzieć o Kubie. Nie wiem, jak to ugryźć - wyżali się Gabryś.
- Jeśli chcesz, mogę zerknąć - zaproponuje Wiktor, na co Nowy w 707 odcinku „Na sygnale” oczywiście przystanie. I słusznie - Strasznie tego dużo...
- Tak, ale niektóre rzeczy są wariantowo. Myślałem, żeby zacząć od jakiegoś cytatu. Tylko, że wiesz co? Chyba w życiu nie rozmawialiśmy z Kubą o poezji. Może czytał. Kto może wiedzieć? - zacznie zastanawiać się ratownik, ale przy tym Banach mu już nie pomoże.
Gabryś i Wiktor będą rozmyślać nad mową pożegnalną dla Kuby w 707 odcinku „Na sygnale”!
Ale w końcu w 707 odcinku „Na sygnale” Gabryś sam uzna to za łatwe i postanowi sięgnąć po coś zupełnie innego, na co oczywiście dostanie pozwolenie Wiktora. Jednak pod 1 warunkiem! I wówczas Nowy już znajdzie rozwiązanie, które spodoba się i Banachowi. Tyle tylko, że finalnie w 707 odcinku „Na sygnale” i tak nic z tego nie wyjdzie, gdy już przyjdzie co do czego!
- Z drugiej strony. To takie wytarte podpierać się literaturą. Wiesz, co on lubił? Filmy gangsterskie. Starą wersję "Człowieka z blizną". Mnóstwo fajnych cytatów, tylko nie na tę okazję - zauważy Gabryś.
- Nie zrozum mnie źle. Ale nie możesz przemawiać nie wiadomo ile, to trzeba by jakoś skrócić do... 5 minut - zasugeruje mu Wiktor.
- Wiem. Pomyślałem, że opowiem po prostu jakąś historię. Nawet z pracy. Pamiętasz, jak ta dziewczyna z przepukliną się w nim od razu zabujała i chciała wydębić od niego numer? Co jej odpowiedział? - zapyta go Nowy.
- Po co ci mój numer dziewczyno, 112 łatwiej zapamiętąć - przypomni sobie Banach.
Tak Nowy pożegna Szczęsnego w 707 odcinku „Na sygnale”!
A wszystko przez to, że pogrzeb Kuby w 707 odcinku „Na sygnale” wszystko zweryfikuje! Szczególnie, iż zjawią się na nim nie tylko bliscy i przyjaciele Szczęsnego, ale także i wszyscy ratownicy ze stacji w Leśnej Górze, którzy przecież doskonale będą go znali. I tuż po tym jak głos zabierze jego ojciec, mikrofon przejmie Gabryś, który kompletnie zaskoczy wszystkich swoją mową.
Do tego stopnia, iż wówczas u wszystkich zgromadzonych w 707 odcinku „Na sygnale” poleją się łzy. Ale z pewnością nie tylko u nich, gdyż w tym momencie i widzowie nie powstrzymają się od płaczu...
- Miałem przygotowane całe przemówienie o tym, jakim Kuba był świetnym gościem... O tym, jak mnie... jak nam wszystkim będzie go brakowało... Ale przecież znaliście go, wy to wszystko już doskonale wiecie. Chcę wam powiedzieć tylko jedno... - zacznie Gabryś, po czym nagle przerwie i spojrzy do góry, w niebo - Wiem, nie pytajcie skąd, po prostu wiem, że Kuba będzie nad nami wszystkimi czuwał...