"M jak miłość" odcinek 1831 - wtorek, 26.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Szczęście Doroty i Bartka po ślubie w 1831 odcinku "M jak miłość" szybko się skończy! Jeszcze przed nocą poślubną Lisiecki straci żonę. Ze względu na chorobę nowotworową Dorota podejmie jedyną słuszną, w jej mniemaniu, decyzję i opuści ukochanego. Podczas romantycznej kolacji po ślubie wsypie Bartkowi do kieliszka lek nasenny, by w ten sposób wymknąć się z rezydencji. Oczywiście zakochany Bartek nie domyśli się, że dzień ślub będzie ostatnim z Dorotą!
Dorota w 1831 odcinku "M jak miłość" zapisze Bartkowi cały majątek w testamencie
Plan Doroty w 1831 odcinku "M jak miłość" będzie obejmował nie tylko ucieczkę, ale także przekazanie całego majątku mężowi. Tylko przyjaciele chorej na raka Kaweckiej będą wtajemniczeni w to, co zamierza zrobić, by umrzeć z dala od ukochanego, by nie skazywać Bartka na towarzyszenie jej w ostatnich chwilach życia. Niestety wyniki badań Doroty po chemioterapii i radioterapii będą tak złe, że lekarze staną się bezradni.
Ślubny prezent Bartka dla Doroty w 1831 odcinku "M jak miłość"
Wycieńczona chorobą Dorota w 1831 odcinku "M jak miłość" będzie robiła przed Bartkiem dobrą minę do złej gry. Wzruszy ją ślubny prezent od męża, posadzony w ogrodzie krzew róży o wymownej nazwie "Super Dorothy", ale nie zmieni swojej decyzji o odejściu od ukochanego.
Testament Doroty w 1831 odcinku "M jak miłość" potwierdzony u notariusza
Tuż przed ucieczką Dorota w 1831 odcinku "M jak miłość" przerwie romantyczny wieczór w Bartkiem i jak podaje "Świat Seriali" zadzwoni do notariusza, żeby zatwierdzić testament. Ostatnią wolą Doroty będzie by cały jej majątek, willę w Grabinie, zgromadzone oszczędności i wszystkie biznesy, które prowadzi, po jej śmierci odziedziczył Bartek. To Lisiecki stanie się jedynym spadkobiercą zmarłej Doroty. O ile stanie się najgorsze i umrze na raka.
Dorota w 1831 odcinku "M jak miłość" nie ucieknie od Bartka sama. W wyjeździe z Grabiny pomoże jej były mąż, Tomasz Kawecki (Ziemowit Wasielewski). Kiedy Bartek się obudzi, nigdzie nie odnajdzie Doroty, znajdzie jedynie list pożegnalny od żony z prośbą, by jej nie szukał...