"M jak miłość" odcinek 1823 - poniedziałek, 28.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1823 odcinku "M jak miłość" to właśnie Misiek stanie się bohaterem tragedii, jakiej nikt się nie spodziewał. Wszystko zacznie się od wyjazdu Kingi i Piotrka, którzy zaplanowali romantyczny weekend. Zduńska do ostatniej chwili będzie miała wątpliwości, czy wyjazd to dobry pomysł, zwłaszcza że obawia się, czy Franka (i Paweł poradzą sobie z jej niesfornymi dziećmi.
Jednak ostatecznie Kinga i Piotrek zdecydują się na wyjazd, ale to właśnie wtedy los postanowi zadrwić z ich planów. W 1823 odcinku "M jak miłość" Misiek podczas jazdy na rowerze ulegnie poważnemu wypadkowi, który zmusi opiekunów do natychmiastowego działania…
Wypadek Miśka w „M jak miłość” wstrząśnie rodziną Zduńskich!
W 1823 odcinku "M jak miłość" Franka i Paweł będą zmuszeni szybko reagować. Po padku Miśka z roweru nie będzie czasu do stracenia. Dziecko trafi na SOR, a Kinga i Piotrek będą informowani o wszystkim, co dzieje się w ich nieobecności. To Anita (Melania Grzesiewicz) i Kamil (Marcin Bosak) ruszą na pomoc Frankowi i Pawłowi, próbując ratować sytuację. Jednak atmosfera będzie gęsta od emocji, a obawy o stan zdrowia Miśka przyćmią wszystko inne.
Kinga i Piotrek wpadną w pułapkę oszustów
Podczas gdy Misiek będzie walczył o zdrowie w szpitalu, w 1823 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek odkryją, że padli ofiarą oszustów. Po dotarciu do wynajętego domku na romantyczny weekend, zorientują się, że miejsce, które miało być oazą spokoju, to zrujnowana rudera bez ciepłej wody i z cieknącym dachem. Karaluchy i inne niedogodności będą jednak niczym w porównaniu z wiadomościami, jakie będą otrzymywać o stanie Miśka. W 1823 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek staną przed trudnym wyborem: wracać natychmiast do domu, czy próbować opanować sytuację na odległość.
Misiek w „M jak miłość” wyląduje na ostrym dyżurze!
W 1823 odcinku "M jak miłość" pytania o przyszłość Miśka będą wisieć w powietrzu. Choć lekarze zrobią wszystko, co w ich mocy, nikt nie będzie mógł dać gwarancji, że chłopiec szybko wróci do zdrowia. Ten wypadek z pewnością na długo pozostanie w pamięci Zduńskich, a szczególnie Kingi i Piotrka, którzy poczują ciężar odpowiedzialności za decyzje, które podjęli.