M jak miłość, odcinek 1609: Wypadek Bartka! To Ula wyrządzi mu krzywdę i jeszcze go wyśmieje

"M jak miłość" odcinek 1609 - wtorek, 26.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 1609 odcinku „M jak miłość” Ula i Bartek będą szykować przepiękną niespodziankę dla Barbary (Teresa Lipowska). Lisieccy choć na chwilę będą chcieli odciągnąć jej myśli od Mateusza (Krystian Domagała) i sprawić jej wielką przyjemność. To Bartek wpadnie na pomysł, aby dać ogrodowi w Grabinie drugie życie i obsadzić go sporą ilością sadzonek! Małżonkowie będą musieli działać szybko, aby nestorka rodu Mostowiaków o niczym się nie dowiedziała, jednak w międzyczasie znajdą chwilę dla siebie. W 1609 odcinku „M jak miłość” między Lisieckimi zrobi się naprawdę gorąco, a Ula z taką siłą rzuci się na męża, że aż wyrządzi mu krzywdę! Zamiast mu pomóc to tylko go wyśmieje!

- Ała! – krzyknie z grymasem bólu Bartek, łapiąc się za bark.

- Nie wierzę, przepraszam – zacznie śmiać się Ula.

- Przepraszam – powtórzy ironicznie. 

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1613: Okrucieństwo Argasińskiego wobec Olka! Zastąpi go kimś innym

Zobacz w GALERII ZDJĘĆ wypadek Bartka i reakcję Uli w 1609 odcinku "M jak miłość" >>>

Niestety w 1609 odcinku „M jak miłość” okaże się, że wypadek Bartka jest naprawdę poważny. Lisiecki będzie odczuwał w barku mocny ból i nie będzie miał wątpliwości, że jego żona po prostu mu go wybiła!

- Chyba wybiłaś mi bark – zarzuci Uli.

- Ja? – jeszcze będzie się dziwić.

Wtedy w 1609 odcinku „M jak miłość” Bartek trochę się zagalopuje i zacznie wypominać Uli jej wagę! Ta uwaga mocno zirytuje Lisiecką, która długo nie pozostanie dłużna mężowi i zagrozi mu, że jeżeli jeszcze raz usłyszy taki głupi żart, to jeszcze mu ten bark doprawi!

- No, a kto? Rzuciło się na mnie solidne…kilo – nie przejdzie mu nawet przez usta ile, gdyż zbyt bardzo będzie bał sie reakcji Uli. 

- Oj chyba nie dosłyszałam. Kotku nie przeginaj, bo ja ci dopiero mogę uszkodzić bark i kilka innych rzeczy przy okazji – zagrozi mu.

Zobacz także: Gwiazda M jak miłość znika z TVP! Krystian Wieczorek zrezygnował z roli i przyjął posadę u konkurencji!

Na szczęście w 1609 odcinku „M jak miłość” małżonkowie długo nie będą chować urazy i szybko się pogodzą! Niemiły wypadek pójdzie w niepamięć i Bartek długo nie będzie gniewał się na swoją żonę. Niestety w 1609 odcinku „M jak miłość” będzie to niejedyny wypadek, któremu towarzyszyć będzie Ula, jednak w tym drugim przypadku zachowa się już zupełnie inaczej! Lisiecka odwiedzi w Siedlisku Marzenkę (Olga Szomańska), gdzie natknie się na jej wyrodną siostrę. Beata (Izabela Warynkiewicz) będzie wredną i zapatrzoną w siebie osobą, której los innych jest zupełnie obojętny, co z resztą pokaże.

W 1609 odcinku „M jak miłość” Ula na chwilę zostawi Kalinkę (Oliwa Kempka) pod jej okiem i o mały włos nie doprowadzi do tragedii! Córeczka Marzenki wykorzysta chwilę nieuwagi i wyciągnie rączkę po gorącą filiżankę, jednak w ostatniej chwili Lisiecka zdąży ją odciągnąć! Wówczas będzie miała pretensje do Beaty, ze w żaden sposób nie zareagowała, choć sama chwilę wcześniej w przypadku Bartka postąpiła tak samo!

Spójrz również: M jak miłość, odcinek 1608: Budzyński podle odegra się na Kamilu! Zaryzykuje życiem malutkiej Poli