"Barwy szczęścia" odcinek 3127 - środa, 12.02.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W 3127 odcinku "Barw szczęścia" Sadowscy, po swoim powrocie z Mazur, udadzą się do Brzezin, gdzie zdąży już wrócić i Mariusz, który w końcu opuści areszt. W przeciwieństwie do Kasi, która nie będzie mieć tyle szczęścia i będzie jeszcze musiała pozostać za kratami. A to dlatego, że Kodur (Oskar Stoczyński) wreszcie dojdzie do tego, iż Karpiuk nie mógł zabić Szymańskiego (Jacek Grondowy), ale w przypadku Sadowskiej to nie będzie takie oczywiste. Ale i tak dla mieszkańców wsi, którzy wciąż będą obwiniać rolnika o śmierć jednego z nich. A zwłaszcza Szymańscy, z którymi po powrocie do domu Mariuszowi od razu przyjdzie się skonfrontować. Ale to w 3127 odcinku "Barw szczęścia" jeszcze nie będzie koniec!
Łukasz doniesie Mariuszowi, co zrobił Szymański w 3127 odcinku "Barw szczęścia"!
Wszystko przez to, że w 3127 odcinku "Barw szczęścia" Karpiuka przed Szymańskimi ostrzeże także Sadowski, który wcześniej był świadkiem włamania syna zmarłego i próby ukradzenia mu ciągnika. I choć z pomocą Borysa (Jakub Wieczorek), udało im się go powstrzymać, to jednak później młody Szymański ponownie spróbował swoich sił, ale tym razem wpadł na gorącym uczynku, który udokumentowała Celina (Orina Krajewska). I mimo iż wówczas chłopak odpuścił, to w 3127 odcinku "Barw szczęścia" Łukasz zda sobie sprawę, że Mariusz i tak nie będzie mógł spać spokojnie, gdyż żądny zemsty chłopak będzie gotowy na wszystko!
Sadowski zacznie martwić się o Karpiuka w 3127 odcinku "Barw szczęścia"!
I z pewnością w 3127 odcinku "Barw szczęścia" tak łatwo nie odpuści! Tym bardziej, że Łukasz nie zgłosi go na policję, przez co młody Szymański będzie czuł się bezkarnie. I da temu popis, gdy zaatakuje Mariusza i to tuż po jego wyjściu z więzienia! Ale Sadowski zda sobie sprawę, że raczej nie odpuści, póki nie pomści zmarłego ojca, dlatego w 3127 odcinku "Barw szczęścia" zasugeruje Karpiukowi, aby na niego uważał. A przede wszystkim miał oczy dookoła głowy, gdyż chłopak będzie mógł czaić się wszędzie i to o każdej możliwej porze!