"Barwy szczęścia" odcinek 3077 - czwartek, 21.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3077 odcinku "Barw szczęścia" nad związkiem Kasi i Mariusza zawisną czarne chmury. I to nie tylko z powodu sąsiada Karpiuka, Szymańskiego (Jacek Grondowy), który wciąż będzie oskarżał go o składowanie toksycznych odpadów, ale także i syna Sadowskich! I choć wydawało się, że Ksawery w końcu pogodził się z rozstaniem rodziców, którzy zaczęli nawet budować swoje życie na nowo u boku nowych partnerów - Kasia, Mariusza, zaś Łukasz, Celiny (Orina Krajewska), to prawda okaże się jednak inna, a on wyczeka dogodnego momentu. I z okazji Dnia Matki wręczy Kasi bilety do kina, do którego wyśle ją wspólnie z Łukaszem. Wówczas Sadowski, którego związek z Brońską i tak zawiśnie na włosku, zdecyduje się postawić wszystko na jedną kartę i pocałuje żonę, dzięki czemu ona w 3076 odcinku "Barw szczęścia" zrozumie, że już nic do niego czuje!
Relacje Kasi i Mariusza ochłodzą się w 3077 odcinku "Barw szczęścia"!
Ale oczywiście w 3077 odcinku "Barw szczęścia" Sadowska nie będzie chciała ranić swojego syna, który będzie dla niej w tym wszystkim najważniejszy. Dlatego będzie gotowa nawet poświęcić dla niego swój związek z Karpiukiem. I już w 3077 odcinku "Barw szczęścia" zacznie mu okazywać chłód, co mocno się na nim odbije. Szczególnie, w perspektywie walki z Szymańskim, który zjawi się na ich próbie tańca ludowego w remizie i znów zacznie oskarżać go o najgorsze. I wówczas rozdrażniony Mariusz już nie wytrzyma, a cała sytuacja o mało nie skończy się bójką obu panów, przez co Kasia pozna kolejną twarz swojego kochanka!
Sadowska zostawi kochanka z uwagi na syna w 3077 odcinku "Barw szczęścia"?
Czy wówczas w 3077 odcinku "Barw szczęścia" Kasia zdecyduje się na dobre odejść od Mariusza? A może to sprawi, że jeszcze bardziej będzie chciała z nim zostać? I jak w tym wszystkim odnajdzie się jej syn, tym bardziej, gdy jego matka nie będzie widziała już żadnych szans na powrót do jego ojca? Czy w końcu pogodzi się z ich rozstaniem? Tego dowiemy się już niebawem!