Barwy szczęścia. Błażej razem z matką zapłaczą nad tragiczną przeszłością. Wprowadzi się do Modrzyckiego? - ZDJĘCIA

2025-07-24 11:49

W serialu „Barwy szczęścia" po wakacjach Weronika (Maria Świłpa) znowu zaskoczy Błażeja (Piotr Ligienza). Modrzycki ma jak w banku, że z tą dziewczyną nigdy nie ma mowy o nudzie, niespodzianki ma gwarantowane… Ciesielska przyjedzie do niego z jego matką, co na początku bardzo mu się nie spodoba. Potem atmosfera się poprawi. Oboje bardzo się wzruszą. Wspólne łzy na nowo ich połączą...

W serialu „Barwy szczęścia” w nowym sezonie Błażej niechętnie spotka się z matką

Lata nieutrzymywania kontaktu z matką zostaną gwałtownie przerwane kolejną akcją Weroniki, nieskonsultowaną z Błażejem w nowym odcinku „Barw szczęścia” we wrześniu. Dziennikarka zrelacjonuje Łukaszowi (Michał Rolnicki) w redakcji swoją podróż do Szczecina i przewiezienie matki do domu chłopaka, usprawiedliwiając przy tym swoją kilkudniową nieobecność. Powie, że postanowiła pomóc Modrzyckiemu naprawić relację z rodzicielką. Przyzna, że nie był zachwycony, kiedy postawiła go przed faktem dokonanym. Zjadła z nimi małe śniadanie i kiedy wychodziła, atmosfera była fatalna.

Zły początek spotkania Błażeja z matką po latach w „Barwach szczęścia”

Chociaż Błażej zdecydował o spędzeniu z matką świąt w serialu „Barwy szczęścia” i dlatego ruszył w drogę do Szczecina z Gradem (Zbigniew Stryj), jej niespodziewany widok w drzwiach domu będzie dla niego wstrząsem. A ona, widząc niezadowolenie syna malujące się na jego twarzy, stwierdzi, że podjęła pochopną decyzję, zgadzając się na propozycję Weroniki:

- To był kiepski pomysł. Najlepiej będzie, jak wrócę do domu.

Poprosi Modrzyckiego, by kupił jej bilet.

Matka Błażeja wprowadzi się do niego w „Barwach szczęścia”?

Po niewróżącym nic dobrego początku Błażej zaskoczy matkę prośbą, by jednak została u niego. A ona, słysząc właśnie te słowa syna, na które po cichu cały czas liczyła, nagle się rozpłacze. Powie synowi, że było jej trudno żyć bez niego i bardzo za nim tęskniła. Wspomni ostatni rozdział jego życia, który mogła z bliska obserwować, kiedy był chłopakiem Leny i eksperymentował z narkotykami. On też ze zdumieniem poczuje, że ma łzy w oczach i obejmie ją, pytając z lekkim wyrzutem, dlaczego w ogóle nie próbowała zainterweniować, przemówić mu do rozsądku. Matka spróbuje się wytłumaczyć:

- A co ja mogłam? Byliście już dorośli. Zresztą, kiedy się zorientowałam, było już za późno. I tak byście mnie nie posłuchali.

Modrzycki usłyszy od niej, że traktowała Lenę jak córkę i bardzo ją kochała. Błażej zamyśli się na chwilę i powie jej, że teraz będą mogli rozpocząć nowe życie, oddzielić przeszłość grubą kreską i spróbować od nowa. Tyle lat stracili – czas ruszyć do przodu. Mama przytaknie i zapewni go, że bardzo tego pragnie. Być może Modrzycka wyprowadzi się ze Szczecina i zamieszka z Błażejem – o tym przekonamy się już niebawem w „Barwach szczęścia” po wakacjach.

Cytaty za: Swiatseriali.interia.pl

Barwy szczęścia ZWIASTUN. Błażej w pułapce Grada! To będzie ostatnia podróż?
Polska na ucho
Życie to gra