"Pierwsza miłość" odcinek 3886 jubileuszowy - poniedziałek, 4.11.2024, o godz. 18 w Polsacie
W 3886 odcinku serialu "Pierwsza miłość" w końcu zobaczymy długo wyczekiwany ślub Domańskiej z Kacprem! Para po długich zmaganiach z chorobą doktora Nowaczyka oraz szaloną pielęgniarką Basią (Anna Jarosik) nareszcie stanie na ślubym kobiercu i powie sobie sakramentalne tak! Czy wszyscy będą cieszyć się szczęściem młodej pary w tym wyjątkowym dniu? Niestety, już teraz możemy zdradzić, że zazdrość weźmie nad Dominiką górę i nie pozwoli jej cieszyć się ze szczęścia siostry. Ba! Bliźniaczka nie będzie nawet w stanie przyjść na ślub Marysi i Kacpra, ponieważ nie będzie w stanie pogodzić się z tym, że to Majka bierze ślub, a nie ona! W końcu to jej ślub z Emilem miał zrobić prawdziwą furorę i to tym wydarzeniu mieli w tym roku mówić wszyscy…
Dominika nie przyjdzie na ślub Marysi i Kacpra w 3886 odcinku "Pierwszej miłości"
Zazdrosna do granic możliwości Dominika pojawi się na chwilę przed ceremonią w 3886 odcinku serialu "Pierwsza miłość" i nawet zamieni kilka słów z organizatorką wydarzenia oraz Martą, najlepszą przyjaciółką Marysi. Pewna siebie bliźniaczka w swoim stylu wejdzie na bulwary nad Odrą i arogancko skomentuje pomysł sadzenia drzewek przez parę młodą oraz oznajmi Marcie, że kompletnie nie czuje tego klimatu, więc rezygnuje z przyjęcia!
- Tandeta…
- Przepraszam bardzo, ale co pani robi?
- Stoję i odpowiadam na głupie pytania.
- Ale z tym drzewkiem?
- Co się tego drzewka uparłaś, no? Listki liczę.
- Miałabym prośbę, żeby go nie dotykać. To jest nasz główny element ceremonii.
- Główny? Myślałam, że to będzie ślub Marysi i Kacpra.
- Tak i zaraz po nim młodzi zasadzą te drzewka na znak ich miłości.
- Fascynujące…
Ślub Marysi i Kacpra w 3886 odcinku "Pierwszej miłości". Marta zatrzyma Dominikę?
Gdy Marta w 3886 odcinku serialu "Pierwsza miłość" dowie się od Dominiki, że ta jednak nie planuje zostać na ślubie Marysi i Kacpra postanowi namówić ją, by jednak nie wychodziła. W końcu obecność siostry Marysi będzie z pewnością dla Domańskiej niezwykle istotna. Mimo zachęceń Marty, Dominika postanowi obrócić się na pięcie i nie brać udziału w ślubie siostry.
- Fajny pomysł z tym drzewkami, nie?
- No, trochę dziecinne.
- A nie romantyczne? Takie w ich stylu.
- No dokładnie.
- Gorzej jak się żadne nie przyjmie, albo przynajmniej jedno.
- Za rok nikt nie będzie pamiętał o tych krzakach.
- Sama przyszłaś?
- No jak widać.
- Ja też. Mam zamiar się świetnie bawić.
- To życzę powodzenia. Ja jednak doszłam do wniosku, że nie, ta impreza nie jest dla mnie, więc zmywam się. Nara!