"Na Wspólnej" odcinek 4073 - poniedziałek, 1.09.2025, o godz. 20.15 w TVN
W 4073 odcinku "Na Wspólnej" Juliusz nie da o sobie zapomnieć Szulcom! Tym bardziej, gdy nie spodoba im się jego oferta za mieszkanie po zmarłym Franciszku (śp. Jerzy Król), za które senior zaoferuje więcej niż oni będą się spodziewać. Szczególnie, że już nawet dla świętego spokoju Sabina (Małgorzata Duda-Kozera) postanowi go spłacić, co już nie spodoba się Wojtkowi. Do tego stopnia, że ostro wścieknie się na matkę, gdyż nie poprze jej decyzji. Ale ostatecznie uda się z nią na spotkanie ze swoim biologicznym ojcem.
I słusznie, bo Kwiatkowski znów się na nim odpali! Jednak to i tak będzie nic w porównaniu do tego, co zrobi w 4073 odcinku "Na Wspólnej"...
Juliusz odbierze Ludzika ze szkoły i odjedzie z synem Szulców w 4073 odcinku "Na Wspólnej"!
W 4073 odcinku "Na Wspólnej" w czasie, gdy Wojtek będzie odbywał kolejną lekcję jazdy z Brygidą (Maja Wolska), Juliusz zjawi się w szkole Ludzika i postanowi odebrać wnuka! Tyle tylko, że nie będzie go na liście osób do tego uprawnionych, przez co nauczycielka nie będzie chciała się na to zgodzić. Jednak senior go nie posłucha i zabierze wnuka i to mimo jej protestów!
Oczywiście, w 4073 odcinku "Na Wspólnej" wychowawczyni natychmiast zaalarmuje o tym Szulców, którzy aż nie będą mogli uwierzyć w to, że Kwiatkowski byłby w stanie posunąć się do czegoś takiego. Co prawda, Sabina już wcześniej ostrzegała ich przed nieobliczalnym Juliuszem, który przecież w przeszłości doniósł nawet na własnego brata, ale teraz przez myśl bym im nie przyszło, że mógłby posunąć się do czegoś takiego.
Co będzie chciał osiągnąć Kwiatkowski w 4073 odcinku "Na Wspólnej"?
I w 4073 odcinku "Na Wspólnej tak tego nie zostawią i skonfrontują się z Juliuszem, który odbierze im syna! Czy Żanecie i Wojtkowi uda się go odzyskać? I jakie intencje będzie miał w tym Kwiatkowski? Czy będzie chciał ich nastraszyć, aby jednak zmieni zdanie w sprawie spadku po zmarłym Franciszku?
A może tak naprawdę w 4073 odcinku "Na Wspólnej" nie będzie miał złych intencji tylko będzie chciał spędzić trochę czasu z wnukiem, co w normalnych okolicznościach byłoby niemożliwe, gdyż Wojtek raczej nie wyraziłby na to zgody? Czyżby w ten sposób chciał nadrobić czas, gdy nie było go przy jego własnym synu? Tym bardziej, że Szulcowie odnajdą go nie byle gdzie, a w stadninie koni. Czym tak naprawdę będzie kierował się Juliusz? Przekonamy się już niebawem!