"M jak miłość" odcinek 1848 - wtorek, 11.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1848 odcinku "M jak miłość" Paweł w końcu zmądrzeje! Ale oczywiście nie sam, a z pomocą bliskich, gdyż do czasu ich interwencji wciąż będzie żył myślą zdrady Franki i Piotrka, której efektem stała się ciąża góralki. Zduński nie uwierzy ani swojej żonie, ani swojemu bratu, który tuż po skandalu w trakcie obchodów 3. rocznicy ślubu jego i Franki, zjawi się u niego w mieszkaniu, aby przemówić mu do rozsądku, co niestety nie skończy się dobrze! A to dlatego, że pijany i wściekły Zduński rzuci się na swojego brata, przez co ich konfrontacja skończy się bójką, po której mąż Franki wyląduje w Grabinie na dywaniku u Barbary (Teresa Lipowska), gdyż dla zdesperowanej Kingi (Katarzyna Cichopek) seniorka będzie już ostatnią nadzieją! I to właśnie ona w 1848 odcinku "M jak miłość" najmocniej nim wstrząśnie!
Paweł postanowi pogodzić się z Piotrkiem w 1848 odcinku "M jak miłość"!
Oczywiście, w pomoc Barbarze w 1848 odcinku "M jak miłość" włączy się także Magda (Anna Mucha), jak i wcześniej Artur (Robert Moskwa), który opatrzy rannego Zduńskiego po bójce z bratem. I to dzięki ich interwencji Paweł wreszcie się opamięta i zrozumie, że tylko ubzdurał sobie romans Franki i Piotrka i to, że jego żona zaszła w ciążę z jego bliźniakiem. Do tego stopnia, że w 1848 odcinku "M jak miłość" postanowi w końcu pojednać się z bratem i przeprosić go za swoje zachowanie nie tylko na uroczystej kolacji, ale także i za bójkę w jego mieszkaniu. Choć oczywiście będzie się ogromnie obawiał rozmowy z Piotrkiem, gdyż będzie mu straszliwie wstyd za to, jak się zachował i jak go potraktował.
Zduński przyjmie przeprosiny brata w 1848 odcinku "M jak miłość"!
Ale mimo tego w 1848 odcinku "M jak miłość" Paweł ostatecznie spotka się z bratem! Zduński przyjedzie do nowej kancelarii Piotrka, gdzie przeprosi go za swoje zachowanie, a ten je przyjmie, gdyż poda bratu rękę na zgodę. I w ten sposób w 1848 odcinku "M jak miłość" Zduńscy w końcu się pogodzą, a Pawłowi spadnie jeden kamień z serca. Ale nad drugim jeszcze będzie musiał popracować, gdyż z Franką tak łatwo mu nie pójdzie. A to dlatego, że góralka w ogóle nie będzie chciała z nim rozmawiać i nawet nie odbierze od niego telefonu. Czy wówczas Paweł zdecyduje się za nią pojechać aż do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie żona się przed nim ukryje? Czy w tym przypadku Zduński także będzie mógł liczyć na szczęśliwe zakończenie jak w przypadku bliźniaka? Przekonamy się już niebawem!