M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1837: Chora Martyna zlekceważy rady Agaty. To nie może skończyć się dobrze - ZDJĘCIA

2024-12-13 9:23

W 1837. odcinku serialu „M jak miłość” okaże się, że Martyna (Magdalena Turczeniewicz) zachorowała na anemię. Ale pomimo tego, że to poważna choroba, nie bierze na nią żadnych leków ani nie wykonuje potrzebnych badań. Zupełnie bagatelizuje swoje zdrowie. Przekona się o tym Agata (Lidia Pronobis), która – w czwartym miesiącu ciąży – odwiedzi ją w leśniczówce i będzie przejęta jej stanem

„M jak miłość" odcinek 1837 - wtorek, 17.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1837. odcinku serialu „M jak miłość” okaże się, że Martyna nie leczy swojej anemii

W 1837. odcinku serialu „M jak miłość” do Martyny wpadnie Agata. Przyjaciółka ze szpitala w Sochaczewie jest pod koniec czwartego miesiąca ciąży i czuje się świetnie. Wysocka za to nie za bardzo, choć robi dobrą minę do złej gry. Martyna zachorowała na anemię, ale lekceważy chorobę, która – nieleczona – prowadzi do niedoczynności serca. Agata zaraz po przyjściu do niej zapyta:

- Bierzesz te leki na anemię? Robiłaś badania?

Niestety, okaże się, że na żadne z powyższych pytań nie padnie pozytywna odpowiedź. Agata zobaczy, że Martyna zupełnie lekceważy swoją chorobę:

- Marudzisz, skarbie. Ale rozumiem, że chcesz sobie pogadać, prawda? To kontynuuj, a ja zrobię nam herbatę.

Jeżeli Wysocka nie zmieni swojego nastawienia, to bardzo poważne problemy ze zdrowiem są więcej niż pewne.

W 1837. odcinku serialu „M jak miłość” Martyna powie Agacie, że Marcin odegrał pozytywną rolę w jej życiu, ale należy do przeszłości

W 1837. odcinku serialu „M jak miłość” Martyna będzie zdawać sobie sprawę z tego, że bagatelizowanie jej stanu zdrowia nie brzmi dobrze w obecności innej lekarki, więc postara się wytłumaczyć ze swojej nonszalancji choćby żartem:

- Ale to była tylko chwila słabości. No dobrze, zemdlałam, ale anemia nie ma tutaj nic do rzeczy. Po prostu padłam na widok ukochanego. Przecież wiesz, jaka jestem wrażliwa.

- No wiem i cholernie mnie to martwi.

Martyna zwierzy się Agacie, że wciąż myśli o Marcinie, ale bardziej jak o pozytywnym epizodzie w swoim życiu, który przyniósł wiele dobrego – powrót do pracy i zerwanie z piciem. Przyzna, ale z uśmiechem, nie z desperacją, że Chodakowski wrócił do swojego poprzedniego życia i ona rozumie, że dla niej nie ma w nim miejsca.

Martyna wcześniej straciła przytomność w pracy w serialu „M jak miłość”

Po przerwaniu relacji z Marcinem Martyna postanowiła skoncentrować się na swojej pracy w szpitalu. Kiedy Chodakowski nie znalazł jej w leśniczówce, pojechał właśnie tam i zażądał, by w jego obecności potwierdziła to, co nagrała w wiadomości – że nie chce już z nim być. Martyna to potwierdziła, okłamując go, a po jego wyjściu straciła przytomność. Osunęła się na ziemię...

M jak miłość odcinek 1833 ZWIASTUN. Martyna zemdleje! Będzie w ciąży z Marcinem?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze