M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1836: Andrzej powstrzyma histerię Magdy. Przyzna, że życie miłosne Julii go nie interesuje - ZDJĘCIA

2024-12-11 15:37

W 1836. odcinku „M jak miłość” Magda (Anna Mucha) pozna prawdę o relacji Julii (Marta Chodorowska) i Dimy (Michaił Pszeniczny), na których gorące uczucie spadło jak grom z jasnego nieba. Budzyńska od razu wpadnie w histerię spowodowaną obawą o to, że Malicka będzie się teraz opiekować córką swojego ukochanego, Nadią (Mira Fareniuk). Andrzej (Krystian Wieczorek) będzie musiał ją uspokajać. Zajmie mu to cały dzień!

„M jak miłość" odcinek 1836 - poniedziałek, 16.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1836. odcinku „M jak miłość” Magda wpadnie w histerię na wieść o romansie Julii i Dimy

W 1836. odcinku „M jak miłość” Magda wreszcie dowie się o bliskiej relacji Dimy i Julii. Od razu zareaguje na to nadpobudliwie, obawiając się, że Malicka weźmie dziewczynkę pod swoją opiekę:

- Andrzej, ja, ja nie chcę jej w naszym życiu!

- Kochanie, ja cię doskonale rozumiem. (…) Julia mu powiedziała o nas – dołoży jeszcze kolejną cegiełkę Budzyński.

- O wszystkim? Wszystkie pikantne szczegóły? I ona będzie teraz rozpieprzać kolejną rodzinę? - Magda wpadnie w histerię.

- Magda! - Andrzej spróbuje ją uspokoić.

- Co Magda? Najpierw chciała mi odebrać ciebie, teraz będzie chciała odebrać nam Nadię?! Jak ty możesz tak spokojnie o tym rozmawiać? (…) A ty? W ogóle od kiedy o tym wszystkim wiesz? Bo jakoś nie wydajesz się specjalnie zdziwiony – wykrzyczy Budzyńska.

- Tak naprawdę to... tydzień temu widziałem ich razem w parku. Dimę i Julię. Nic nie mówiłem, bo właściwie też nic poza tym nie wiedziałem – wyjaśni jej mąż.

- A teraz po prostu wyjechali razem z naszą Nadią...

- Cóż, będziemy jedną, wielką kochającą się rodziną – zauważy ironicznie Budzyński.

W 1836. odcinku „M jak miłość” Andrzej wykaże brak zainteresowania życiem miłosnym Julii

W 1836. odcinku „M jak miłość” Magda zacznie dociekać, dlaczego nic nie wyszło ze zbliżenia Julii z Markiem (Aleksandar Milicević):

- Słuchaj, a co z Rotkiewiczem? Przecież oni tak się przyjaźnili, wspierali, prowadzali razem i wyglądało na to, że chyba będą razem. Co z nim? Co, skończyło się, zanim się na poważnie zaczęło?

- Co mnie Rotkiewicz…?! Naprawdę…! - Andrzej nie będzie zainteresowany miłosnymi perypetiami Malickiej.

- Co teraz będzie? To jest paranoja jakaś! Mam złe przeczucia... Bardzo złe… Nie chcę, żeby Julia była mamą dla Nadii – Budzyńska zacznie płakać. Jeszcze kilka godzin później, podczas wesela Marty i Jacka, będzie wciąż podminowana z powodu poznania prawdy o Julii i Dimie:

- Naprawdę nie ma innych kobiet na świecie, tylko ja i Julia?!

- Posłuchaj, pożyjemy, zobaczymy, nie ma co martwić się na zapas - przerwie jej Andrzej i zaprosi do tańca – w końcu są przecież na weselu!

M jak miłość. Julia znów zniszczy rodzinę Magdy i Andrzeja! Razem z Dimą zabierze im Nadię
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze