M jak miłość, odcinek 1813: Basia w wulgarnym makijażu doprowadzi Marysię do furii! Nie pozwoli jej tak wyjść do szkoły? - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1813 - poniedziałek, 23.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Szykująca się do szkoły Basia w 1813 odcinku "M jak miłość" postawi tym razem na dość intensywny, wyrazisty makijaż. Jak szybko się okaże, zdaniem jej matki, zdecydowanie zbyt wulgarny i widoczny! Poranna potyczka słowna matki z córką doprowadzi do jeszcze większego konfliktu między nimi, co szczególnie nie spodoba się samej Barbarze (Teresa Lipowska), która znajdzie się między młotem a kowadłem. 

Marysia, widząc Basię w mocnym makijażu, nie będzie mogła uwierzyć własnym oczom! Rogowska natychmiast zareaguje, próbując powstrzymać córkę przed wyjściem z domu w takim wydaniu i niemalże od raz, każe jej wszystko zmyć. Czy Marysia zdoła zapanować nad buntowniczą córką, czy jednak Basia postawi na swoim i z dumą opuści dom w mocnym makijażu?

- Po pierwsze, to jak zwykle moja szminka. Po drugie sugerowałabym bardziej stonowany odcień. Zwłaszcza przed pójściem do szkoły i poprawką z matematyki.

- Moje koleżanki malują się o wiele mocniej.

- Nie obchodzi mnie to. Proszę zmyj.

- Rozumiem, że ci podpadłam, ale mogłabyś już odpuścić. Naprawdę nie wiem, ile razy mam cię przepraszać.

Basia w szokującym makijażu! Marysia nie wytrzyma nerwowo

Dom Rogowskich w 1813 odcinku "M jak miłość" stanie się areną prawdziwej bitwy. Basia będzie tylko coraz bardziej się buntować, a Marysia straci do niej siły. Awantura o makijaż to tylko jeden z wielu problemów, z jakimi będą musili się uporać Rogowscy. Ich córka nie tylko zaczęła malować się wyzywająco, ale także znacznie opuściła się w nauce. 

Makijaż to nie wszystko! Problemy Basi się piętrzą

Wulgarny makijaż to tylko początek problemów Basi w 1813 odcinku "M jak miłość". Okaże się, że młoda Rogowska coraz bardziej wymyka się spod kontroli, a jej relacje z matką będą na skraju załamania. Marysia będzie musiała podjąć drastyczne kroki, żeby uratować córkę przed kompletnym upadkiem, jednak w tej sytuacji nie będzie czuła większego wsparcia ze strony swojego męża Artura (Robert Moskwa), który dość pobłażliwie będzie patrzył na zachowanie córki.