M jak miłość, odcinek 1787: Kama wpuści do domu szefa mafii, który ją porwał! Tak się skończy brak opieki pijanego Marcina – ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1787 - wtorek, 5.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1787 odcinku "M jak miłość" Kama wpuści do domu swojego porywacza! Otumaniona przerażeniem dziewczyna nie zorientuje się w pierwszej chwili, że to ten sam facet, który rozkazywał jej w 1784 odcinku: - Rozbierz się! Tańcz! i nagrywał wszystko na kamerę. A kiedy Robert (Kamil Drężek) raz przekroczy próg domu Chodakowskiego, już zawsze będzie mógł to zrobić!

Gdyby Marcin był z Kamą w 1787 odcinku "M jak miłość" od razu rozpoznałby szefa niebezpiecznej bandy. Ale niestety detektyw Chodakowski będzie w tym czasie bardzo zajęty... chlaniem na umór! Wszystko z powodu Izy i jej ślubu z Radkiem. Jednak była żona wciąż będzie dla Marcina najważniejsza. 

Kiedy Kama w w 1784 odcinku cudem wróci do domu po porwaniu i kilkugodzinnym dręczeniu jej przez bandytów, Marcin powie jej, że chce być z nią naprawdę. Ale miną zaledwie 3 odcinki i już dziewczyna na detektywa nie będzie mogła liczyć. I to w kluczowym momencie! Tylko on wie, jak wygląda Robert... Jak to się skończy dla Kamy?