"M jak miłość" odcinek 1744 - wtorek, 26.09.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Choroba Argasińskiego w 1744 odcinku "M jak miłość" da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że niegdyś podstępny, okrutny profesor, były mąż Patrycji dostanie to, na co zasłużył, że problemy ze zdrowiem będą karą za cierpienia, których przysporzył nie tylko eks żonie, ale także Łukaszowi (Jakub Józefowicz).
Przypomnijmy, że niespełna 2 lata temu w "M jak miłość" Argasiński więził Patrycję w ich własnym domu gdy była w ciąży, faszerował ją lekami, chciał z niej zrobić wariatkę, a na koniec próbował zabić Łukasza. Ostatecznie Jerzy został sam, stracił żonę, której dał rozwód i tylko cudem nie trafił do więzienia za to, co wyczyniał. Co prawda nadal pracuje w klinice rehabilitacji, ale już nie jako ordynator i szef. Ustąpił to stanowisko Olkowi Chodakowskiemu (Maurycy Popiel). W zasadzie profesorowi została już tylko praca.
Zrządzeniem losu w 1744 odcinku "M jak miłość" Argasiński zrozumie, że nadeszła pora, żeby zapłacił za wszystko, co w życiu zrobił podłego nie tylko Patrycji, ale także Łukaszowi. Lekarz wpadnie jednak w panikę kiedy wystąpią u niego problemy z dłonią, pojawi się drżenie ręki i nie będzie w stanie nad tym zapanować. Natychmiast zacznie podejrzewać, że to nie jest wcale chwilowa niedyspozycja. Zgłosi się na badania do neurologa, bo dopadnie go czarna myśl, że to pierwsze objawy choroby Parkinsona, którą mógł odziedziczyć po ojcu. Po raz pierwszy Jerzy wspomni o kimś innym ze swojej rodziny.
Strach Argasińskiego przed chorobą to jedno, ale w 1744 odcinku "M jak miłość" dostanie także szansę na nową miłość. Profesor pozna w "Makarence" matkę Anety (Ilona Janyst), Iwonę Kryńską (Hanna Śleszyńska). Pomimo nieporozumienia i kłótni między nimi, Jerzy będzie oczarowany Iwoną od pierwszego spotkania. Ta znajomość dość szybko się rozwinie.