"M jak miłość" odcinek 1668 - poniedziałek, 12.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Testament ojca Uli w 1668 odcinku "M jak miłość" trafi wreszcie w jej ręce! Zaraz po śmierci Jakubczyka jego sąsiad Horbaczewski, u którego Bronisław wynajmował skromny pokój, odnalazł testament, zagarnął go razem z cennymi monetami. To jedyny majątek jaki Jakubczyk zostawił dla jedynej córki. Teraz jednak złodziej Horbaczewski zastawi większość monet w lombardzie, pewny tego, że ani Ula, ani nikt z jej bliskich nigdy nie odkryje prawdy o testamencie. Bardzo się jednak pomyli, bo Bartek z Tadeuszem (Bartłomiej Nowosielski) włamią się do domu Horbaczewskiego, a potem wpadną na trop skradzionych monet.
Ula w 1668 odcinku "M jak miłość" przeczyta testament Jakubczyka
Blisko pół roku po śmierci Jakubczyka w 1668 odcinku "M jak miłość" Ula odzyska testament od Horbaczewskiego. Oddając jej ostatnią wolę ojca złodziej obrazi Lisiecką, że całe życie nie interesowała się Jakubczykiem, który nie raz pakował się w poważne tarapaty, pił i potrzebował pieniędzy na przeżycie. Bartek w 1668 odcinku "M jak miłość" stanie jednak w obronie żony, a Ula przeczyta wreszcie testament ojca. - W porządku? Znalazłaś to, czego szukałaś?
- Znalazłam wszystko... - odpowie Ula, której kamień wreszcie spadnie z serca, bo upewni się, że była dla ojca ważna. Mimo, że przysporzył jej tyle cierpienia, że oddał ją do domu dziecka zaraz po tym jak zmarła matka Uli, a potem jej babcia.
Ostatnie słowa Uli przed śmiercią wyjdą na jaw w 1668 odcinku "M jak miłość"
Zaraz potem Ula i Bartek w 1668 odcinku "M jak miłość" odwiedzą grób Jakubczyka, żeby upewnić się czy kamieniarz poprawił pomyłkę jaka zaszła na płycie nagrobkowej. W uszach Uli znów zabrzmią ostatnie słowa ojca, dzięki którym odzyska wreszcie spokój.
"Kochana córeczko, wiem, nie mam prawa tak do ciebie pisać. Nic nie świecie nie wymaże tych wszystkich krzywd, które ci wyrządziłem. I serce mi pęka, bo zrozumiałem to wszystko o wiele za późno. Jesteś moim jedynym, największym skarbem. Wybacz staremu człowiekowi..." - napisał jej ojciec przed śmiercią.