"M jak miłość" odcinek 1577 - wtorek, 23.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Jak pisaliśmy jako pierwsi TUTAJ - operacja Janka okaże się bardzo dramatycznym wydarzeniem! Nic nie pójdzie gładko i okaże się, że Olek miał rację, obawiając się najgorszego! Po prawie dobie zmagań zespołu operującego nagle potrzebna będzie krew, a Sonia i matka (Ewa Kasprzyk) Janka umierać będą ze strachu.
Przed operacją w 1577 odcinku "M jak miłość" Sonia będzie miała silne przeczucie, że wszystko pójdzie źle. Zanim więc Janek podpisze zgodę na ryzykowną operację, ona zacznie wypytywać Olka o szczegóły. I niestety to, co usłyszy, zasieje w niej jeszcze większy lęk...
Zobacz koniecznie: Janek z M jak miłość już tak nie wygląda! Tomas Kollarik odchodzi z serialu. Trudno go rozpoznać po metamorfozie - ZDJĘCIA
- Może dojść do powikłań sercowo-naczyniowych, istnieje też ryzyko porażenia przewodu pokarmowego - zacznie potworną wyliczankę doktor Chodakowski.
Sonia, kiedy pozna całą prawdę o ryzyku operacji stanie w 1577 odcinku "M jak miłość" przed koszmarnym dylematem. Nic nie mówić Jankowi i modlić się o cud, czy wstrzymać procedurę? Sonia spróbuje przekonać Janka, żeby nie ryzykował, ale były komendant nie będzie już słuchał.
- Podjąłem tę decyzję Nic i nikt jej nie zmieni. Nie wycofam się teraz, nie mogę! Wóz albo przewóz - Janek znów postawi na swoim.
I tak biednej Soni w 1577 odcinku "M jak miłość" zostanie tylko po raz kolejny drżeć ze strachu o życie ukochanego. I błagać go, anim wyjedzie na salę operacyjną: - Pamiętaj, co mi obiecałeś! Drugi raz nie możesz mi wyciąć żadnego numeru!