"M jak miłość" odcinek 1871 - finałowy odcinek przed wakacjami, wtorek, 6.05.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1871 odcinku "M jak miłość" Kasia będzie świadoma, że za kilka miesięcy na świat przyjdzie jej pierwsze dziecko. W ogóle nie planowała takiej sytuacji, wręcz komunikowała, że nie chce dzieci. Wolałaby skupić się na rozwoju kariery, a obecnie na nowym związku z kochankiem. Małżeństwo Karskich przechodzi do historii, a rozwodem zajmie się sam Piotrek Zduński (Marcin Mroczek). Na ostateczne rozprawy sądowe trzeba jeszcze poczekać. Oficjalne rozstanie Karskich w sądzie z pewnością nie będzie miało miejsca jeszcze w obecnie emitowanym sezonie "M jak miłość".
Kasia w ciąży uda, że dziecko jest Mariusza!?
Zdradzamy, że Kasia w finałowym, 1871 odcinku "M jak miłość" wcale nie przyzwyczai się do myśli, że biologicznym tatą jej dziecka jest Karski. To w ogóle nie na rękę lekarce, która umyśliła sobie beztroskie życie u boku kochanka. Z dwojga złego, raczej wolałaby, aby ojcem dziecka był właśnie architekt. To jednak nieprawda, a lekarka jakoś nie przyjmie tego do wiadomości.
Kasia będzie kombinowała w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach?
Kwestia ciąży Kasi rozstrzygnie się dopiero w nowych odcinkach "M jak miłość", już po przerwie wakacyjnej. Prawdopodobnym jest, że Karska wmówi Mariuszowi, że to on jest tatą. Zdradzamy, że lekarka pokaże charakterek i będzie uciekała się do różnych metod, byleby postawić na swoim i nie zniszczyć sobie planów. Czy to oznacza, że jest zdolna do wszystkiego? Ta postać może jeszcze nieźle zaskoczyć. W finałowym, 1871 odcinku "M jak miłość" widzowie zobaczą jej wspólne sceny z Mariuszem, ale na pewno nie dojdzie do pojednania z Jakubem. Detektyw także skreślił to małżeństwo.