„Barwy szczęścia" odcinek 3132 - środa, 19.02.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Tomek został de facto szefem Oliwki, kiedy razem z ojcem Henrykiem podpisali z Brunem umowę, która ponownie uczyniła z nich inwestorów w jego hotel. Nie była z tego faktu zadowolona. Zdała sobie sprawę z tego, że jest z Tomaszem związana biznesowo. To wprowadziło w ich związek pewne napięcia, ale zakochani je przetrwali. Teraz, gdy najlepsza przyjaciółka Zbrowskiej, Madzia, została zgwałcona przez ojca Tomka, Oliwka oczekiwała, że jej partner stanie całkowicie po jej stronie. Ale nie do końca tak będzie…
W 3132. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Oliwka zwolni się z hotelu Bruna
W 3132. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Oliwka zwolni się z pracy w hotelu po tym, jak Bruno będzie chciał zmusić ją do akceptowania w nim gwałciciela Madzi. Wypadnie z jego gabinetu i zacznie od razu pakować swoje rzeczy. Tomasz dowie się o tym i będzie chciał odwieść ją od decyzji podjętej pod wpływem emocji. Ale Oliwka będzie zdecydowana odejść:
- Stański powiedział, że muszę tolerować twojego ojca, a ja nie zamierzam.
- Kochanie! Powiedział tylko, że hotel to nie miejsce na takie awantury. Reagujesz zbyt emocjonalnie – będzie się ją starał uspokoić Tomasz.
- Czy ty siebie słyszysz? Twój ojciec zgwałcił moją przyjaciółkę! Na takie rzeczy można reagować tylko emocjonalnie.
- Dobrze, źle to nazwałem. Chodzi mi o to, że nie musisz rzucać pracy. To nie pomoże Madzi.
- Pomoże! Przynajmniej będzie wiedziała, że jestem po jej stronie. Zresztą, mówiłeś, że powinnam w końcu zająć się swoim biznesem. To idealny moment.
- Idealny moment, żeby zostać bez pracy…?
- Żeby nie patrzeć na twojego ojca. Nie chcę nigdy więcej go widzieć! Ale widzę, że tobie to nie przeszkadza.
- Przecież to mój ojciec – wytłumaczy swoje stanowisko Tomek.
W 3132. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Oliwka przypomni Tomkowi sprawę swojego ojca oskarżonego o molestowanie nieletniej
W 3132. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Tomek zorientuje się, że stoi na straconej pozycji w gorącej dyskusji z Oliwką. Ona już niemal spakuje swoje rzeczy z gabinetu kosmetycznego, a on zapyta, co by ją usatysfakcjonowało – może gdyby odciął się od swojej rodziny...? I Oliwka powie, że tak! Ona przecież wyprowadziła się z domu, nie mogąc patrzeć na swojego ojca, oskarżonego o molestowanie nieletniej Zuzi. Kępski przypomni, że nie udowodniono mu winy:
- Sytuacja z twoim ojcem była złożona. Czasem jedno oskarżenie może zniszczyć komuś życie.
- Ty tak na serio?! Tomek, ja cię… ja cię nie poznaję. Kim ty jesteś?! Ty nie wierzysz Magdzie! - powie Oliwka.
- Nie było nas tam. To słowo przeciwko słowu – stwierdzi Tomek. Na to jego dziewczyna wybiegnie z pudłem rzeczy z pokoju, nie mogąc go dłużej znieść. To największa kłótnia w historii ich związku, która może go zakończyć. Tylko od stanowiska Tomka zależy, czy mają z Oliwką jeszcze szansę...