„Barwy szczęścia" odcinek 3100 - wtorek, 7.01.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W 3100 odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia zdecyduje o najbliższej przyszłości swojego syna i będzie to bardzo zła decyzja. Niesiona porywem namiętności do ledwo poznanego mężczyzny, postanowi się do niego wprowadzić już po pierwszej, spędzonej z nim nocy. Kowalscy będą tym kompletnie zaskoczeni.
Sonia straci głowę dla Stefaniaka w 3100 odcinku "Barw szczęścia”
Sonia najpierw okłamie Mateusza, wmawiając mu, że idzie na spotkanie w sprawie pracy – a w rzeczywistości pójdzie na randkę – a potem w ogóle nie wróci na noc do syna. Ważniejszy od niego okaże się dla niej… Stefaniak, bo to właśnie on zostanie jej kochankiem i wybrankiem, jej miłością życia, jak nazwie go w rozmowie z Dominiką.
W 3100 odcinku "Barw szczęścia” Mateusz zamieszka ze Stefaniakiem
W 3100 odcinku serialu „Barwy szczęścia” dziecko Soni będzie musiało zamieszkać ze Stefaniakiem – brutalnym psychopatą. Tak postanowi jego matka. Mateusz go nie zna, ale jego mamy to zupełnie nie obchodzi. Po roku spędzonym z Kowalskimi – kiedy Sonia siedziała w więzieniu – których pokochał na równi z matką i narysował siebie razem z nimi na obrazku przedstawiającym jego idealną rodzinę, zostanie od nich gwałtownie oderwany z powodu Stefaniaka. To on zacznie bowiem jej wmawiać, że Dominika i Sebastian chcą go zawłaszczyć i odciągnąć od niej – zabrać jej dziecko, bo nie mają własnego.
Manipulacja grubymi nićmi szyta, a Sonia i tak okaże się na nią podatna w 3100 odcinku "Barw szczęścia". To będzie dla Kowalskich wyjątkowo przykre, ponieważ z wielkim oddaniem opiekowali się chłopcem, a teraz zostaną potraktowani niesprawiedliwie.
Ale prawdziwym przegranym będzie Mateusz, rozgrywany przez Stefaniaka przeciwko Dominice, bo taki jest jego prawdziwy plan. Sonia nie ma pojęcia, że się znają i że jej „miłość życia” chce zniszczyć Kowalską, a ona i jej syn mają mu tylko do tego posłużyć. Nie posłucha koleżanki odradzającej jej tak szybką przeprowadzkę. Tylko się na nią zdenerwuje:
- Czy wy nie rozumiecie, że spotkałam swoją drugą połówkę? I tak musiałabym coś wynająć – powie jej i Sebastianowi, zapowiadając im, że już nie zmieni zdania