Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 3040: Leczenie chorej psychicznie Malwiny nie skończy się tak szybko. Nie wróci jeszcze na stałe do Hermana i dzieci - WIDEO

2024-09-30 15:04

W 3040 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Malwina (Joanna Gleń) znów będzie szczęśliwa z rodziną, ale wyjście ze szpitala psychiatrycznego na weekend nie oznacza, że skończyła już leczenie, że terapia dobiegła końca. W przypadku Malwiny, która od lat cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową, psychozę maniakalno-depresyjną, nie ma mowy o pełnym powrocie do zdrowia. Dlatego tak trudno w 3040 odcinku "Barw szczęścia" będzie Malwinie pogodzić się z tym, że czas upływa, a ona jest z dala od Hermana (Maciej Raniszewski) i dzieci, swoich córek Emilki (Jessica Frankiewicz) i Rozalki. Zobacz wzruszającą scenę WIDEO przed premierą odcinka "Barw szczęścia".

"Barwy szczęścia" odcinek 3040 - poniedziałek, 30.09.2024, o godz. 20.05 w TVP2

Choroba psychiczna Malwiny w 3040 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie już dawała groźnym objawów, ale to zasługa zażywanych leków psychotropowych i terapii pod okiem specjalistów w szpitalu. Dzięki wybitnych psychiatrom, pod których kontrolą jest Malwina, powoli będzie odzyskiwała spokój. Ale o pełnym wyleczeniu w przypadku Malwiny nie może być mowy.

Chora psychicznie Malwina z "Barw szczęścia" nigdy nie wyzdrowieje!

Od wielu lat córka Jerzego (Bronisław Wrocławski), ukochana Hermana z "Barw szczęścia" choruje na psychozę maniakalno-depresyjną, na którą nie ma żadnego lekarstwa, żadna terapia nie jest na tyle skuteczna, by kobieta mogła odetchnąć z ulgą, że już nigdy nie zrobi krzywdy ani sobie, ani swoim bliskim. Tak jak to było, gdy porzuciła małą córkę Rozalkę w wózku na spacerze i zniknęła na wiele dni.

Malwina będzie musiała pożegnać dzieci, Hermana i rodzinę

W 3040 odcinku "Barw szczęścia" Malwina z rodziną wybierze się na spacer, świadoma tego, że jej czas z bliskimi lada moment się skończy, że czeka ją bolesne pożegnanie z córkami i Hermanem oraz powrót do szpitala psychiatrycznego. Jerzy zapewni jednak córkę, że niedługo wróci do nich na stałe.

Barwy szczęścia. Leczenie Malwiny nie skończy się tak szybko! Nie wróci jeszcze do rodziny

- Mam nadzieję...

- Malwinko, lekarze twierdzą, że jest wyraźna poprawa... - zauważy Jerzy.

- Tak, czuję, że jest lepiej. Jestem spokojniejsza, nie rozsadza mnie od środka, mogę się skupić, nie ma natłoku myśli. Najważniejsze, że zrozumiałam, co mogło stać się Rozalce...

- Daj spokój, przecież to nie twoja wina. Jesteś chora - przypomni jej Małgorzata, ale mimo to w 3040 odcinku "Barw szczęścia" Malwina nie zdoła zagłuszyć wyrzutów sumienia, że przez nią Rozalka mogła umrzeć.

Malwina w 3040 odcinku "Barw szczęścia" poczuje się winna choroby Klemensa!

Dla Malwiny w 3040 odcinku "Barw szczęścia" nadejdzie już taki czas terapii, że będzie musiała uporać się z tym, co zrobiła gdy odstawiła leki i nastąpił u niej silny nawrót choroby.

- Wiem Małgosiu, ale chciałabym to poczucie winy przekuć w pozytywną motywację. Chcę też po sobie posprzątać! Oddam wam kochani wszystkie pieniądze. Chcę i muszę, ponieważ to jest część terapii. Przepraszam, że nie od razu i będziecie musieli na to troszkę poczekać, ale dzisiaj będę jeszcze rozmawiała z Klemensem na temat pracy... - powie żonie Jerzego.

W tej sytuacji w 3040 odcinku "Barw szczęścia" bliscy Malwiny nie zdołają przed nią ukryć, że Klemens (Sebastian Perdek) miał zawał serca, że także przebywa na leczeniu. Nic dziwnego, że Malwina na nowo poczuje wyrzuty sumienia,  uznając, że się do jego choroby przyczyniła. A do tego cały czas będzie się martwić kolejną rozłąką z dziećmi i Hermanem.

Listen on Spreaker.
Najnowsze