Co się stanie z Mateuszkiem w nowym sezonie serialu „Barwy szczęścia”?
Kryzys u Soni i Stefaniaka to nie kwestia tego, czy do niego dojdzie, ale kiedy to się stanie. Ich partnerski układ nie ma w „Barwach szczęścia” z prawdziwym partnerstwem nic wspólnego. Robert ma obsesję kontrolowania. Sonia musi chodzić jak w zegarku pod jego dyktando, wydawać posiłki na czas, sprzątać i służyć w sypialni. Sytuację pogarsza fakt – czego ona nie chce widzieć – że jest od niego zależna finansowo. Ale pracy nie szuka, bo twierdzi, że zawsze marzyła o prowadzeniu domu. A o takim opiekunie jej syna, który uczy go gry w pokera, też?!
Sonia poróżniła się z Dominiką w serialu „Barwy szczęścia”
Kiedy w „Barwach szczęścia” Sonia usłyszała od Stefaniaka historyjkę o jego ojcu, którego Dominika i Renata (Anna Mrozowska) rzekomo uśmierciły, od razu w nią uwierzyła. Spiłaby z ust swojego bożyszcza każde kłamstwo, wymyślone w celu jej zmanipulowania – Robert jest w tym całkiem niezły. Stefaniak nienawidzi zwłaszcza Dominiki, której był klientem, kiedy była prostytutką – była nią także Sonia. Kiedy usłyszała sfabrykowaną przez swojego partnera historię śmierci jego ojca (Grzegorz Gierak), poszła do bistro żądając od Kowalskiej wyjaśnień. Nie chciała słyszeć o jej niewinności.
W nowym sezonie serialu „Barwy szczęścia” Kowalscy zamieszkają z dzieckiem?
Wątek Soni i Stefaniaka – który zszedł na dalszy plan przed zakończeniem poprzedniego sezonu „Barw szczęścia” – wróci po wakacjach. Należy przypuszczać, że maska troskliwego opiekuna spadnie z twarzy Roberta i mama Mateuszka zobaczy, z kim naprawdę się związała. Dominika będzie musiała jeszcze raz przyjść jej z pomocą. Miejmy tylko nadzieję, że w domu Stefaniaka nie dojdzie do tragedii. Gdyby tak się stało, chłopiec, który mieszkał u Kowalskich cały rok, kiedy Sonia była w więzieniu, pewnie zostałby u nich już na stałe. Nic bowiem nie wiemy o jego dalszej rodzinie. A jeśli nie, to może w końcu Dominika i Sebastian zdołają wreszcie adoptować dziecko? Kiedy odmówili przysposobienia Nikoli (Jagoda Nowosielska), spadli na sam kolej kolejki adopcyjnej. Potem Kowalski poleciał do Brazylii na kilkumiesięczny kontrakt. Czy temat adopcji powróci w nowym sezonie po wakacjach do serialu „Barwy szczęścia”?