Barwy szczęścia. Podły Stefaniak nie odpuści! Zniszczy biznes Dominiki i Renaty?- ZDJĘCIA

2025-06-21 15:06

Oczkiem w głowie podłego Roberta Stefaniaka (Paweł Ławrynowicz) w serialu "Barwy szczęścia" jest lokal, który odziedziczył po zmarłym ojcu (Grzegorz Gierak). Ma plan, który chciałby wprowadzić w życie, by zarabiać o wiele więcej – zamienić go w osiedlową siłownię. Na jego nieszczęście, przed śmiercią starszy Stefaniak zdążył jeszcze przedłużyć jego wynajem Dominice (Karolina Chapko) i Renacie (Anna Mrozowska). Do czego posunie się Robert w nowym sezonie "Barw szczęścia", by odebrać im Feel Good? Sprawdź, co już wiadomo!

Tak Stefaniak groził Renacie w ostatnim sezonie "Barw szczęścia"

W poprzednim sezonie „Barw szczęścia” Stefaniak nie zaprzestał wysiłków, by zniszczyć Dominikę i Renatę. Nie zawahał się nasłać sanepid na Feel Good. Kiedy Renata do niego zadzwoniła, w obcesowy sposób zaczął jej grozić. Zapowiedział absurdalny pozew o stalking pod pozorem zadręczania go telefonami. Został wówczas wyśmiany. Renata zrewanżowała się obietnicą zaskarżenia jego uporczywych prób utrudniania prowadzenia biznesu jej i Dominice. Wtedy Robert zaczął grozić, że obie zobaczą, na co jeszcze go stać.

Stefaniak próbuje pozbyć się Dominiki i Renaty w serialu „Barwy szczęścia”

Stefaniak od dawna próbuje w serialu „Barwy szczęścia” przejąć lokal, w którym działa bistro. Na jego nieszczęście umowę najmu przedłużył Kowalskiej i jej przyjaciółce jego ojciec. I zaraz po jej podpisaniu stracił przytomność i zmarł pomimo prób resuscytacji, którą od razu podjęła Renata.

Robert uznał, że obie kobiety przyczyniły się do jego śmierci. Od tamtej pory stara się unieważnić umowę, przejąć Feel Good i zamienić go w siłownię - bezskutecznie. Nawet podjęty przez niego, a zupełnie niepotrzebny, remont dachu wyłączający lokal z użytkowania, nie pomógł mu w zepsuciu dziewczynom interesu.

Stefaniak nie odpuści Dominice i Renacie w kolejnych odcinkach „Barw szczęścia” po wakacjach

W kolejnym sezonie „Barw szczęścia” batalia Dominiki i Renaty o utrzymanie swojego biznesu będzie trwała – to pewne. To ich praca zapewniająca dochód, więc zrobią wszystko, by dalej prowadzić bistro. Ale nie jest ich – należy do Stefaniaka.

To on jest właścicielem i wynajmującym i do niego – rzecz jasna – należy ostatnie słowo w jego sprawie. Nienawidzi obu kobiet i postara się o zakończenie umowy najmu. Czy to mu się uda w nowych odcinkach „Barw szczęścia” po wakacjach? Czy wykorzysta do tego naiwną Sonię (Weronika Nockowska)?

Barwy szczęścia. Sonia pozna prawdziwą twarz Stefaniaka? Zrobi z niej swoją służącą
Mellina
Machulski: nie zamierza przepraszać za film, który oburzył feministki | MELLINA - Meller