"Anna German". Joanna Moro ucieknie do Rosji? A co z serialem "Barwy szczęścia"?

2013-12-04 12:52

Joanna Moro nie ma ostatnio dobrej passy. Serial "Anna German" okazał się hitem, ale sukces rosyjskiej produkcji o Annie German nie przełożył się na nowe propozycje zawodowe dla aktorki. Ostatnio Moro wróciła do "Barw szczęścia", ale rola Zosi nie jest szczytem jej marzeń. Serialowa Anna German całkiem poważnie myśli o wyprowadzce do Rosji gdzie jest prawdziwą gwiazdą.

Główna rola w "Annie German" miała być dla Joanny Moro przepustką do wielkiej kariery. Chociaż serial obejrzało w Polsce ponad 6 milionów widzów, a sama aktorka przez wiele tygodni błyszczała w mediach, to kiedy emocje nieco opadły okazało się, że nie ma dla niej żadnych innych propozycji.

Moro zdecydowała się więc na wyjazd do Rosji gdzie zagrała w serialu "Talianka". Kiedy wróciła do Polski znów dołączyła do obsady "Barw szczęścia", gdzie kilka lat temu wcielała się w postać Zosi, asystentki Marty Walawskiej (Katarzyna Zielińska). Na tym jednak koniec.

Przeczytaj: "Barwy szczęścia". Joanna Moro: W Polsce nie ma dla mnie ról

Aktorka nie przebiera w scenariuszach, nie dostaje żadnych nowych propozycji. W rozmowie z dwutygodnikiem "Show" przyznała nawet, że nie ma dla niej ról w Polsce, a te, które dostała do tej pory są poniżej jej oczekiwań. Poszukiwania pracy coraz częściej skłaniają ją do ucieczki z Polski do Rosji.

– Nie widzę sensu siedzenia w kraju – stwierdziła Moro w "Fakcie". -  Myślę o wyprowadzce na stałe do Rosji. Na plan "Barw szczęścia" w Polsce mogę dojeżdżać, lecz nie widzę sensu siedzenia w kraju, który nie daje mi żadnych możliwości – wyjaśniła aktorka.

Patrz: "Barwy szczęścia". Joanna Moro wróciła do "Barw szczęścia". Zosia znów będzie asystentką Marty

Decyzja o wyprowadzce do Rosji jeszcze nie zapadła, ale Joanna Moro nie ukrywa, że źle się czuje w kraju gdzie nie ma dla niej odpowiedniej roli. Skąd taka niechęć producentów do gwiazdy serialu "Anna German"?

Wszystko wskazuje na to, że aktorka sporo straciła w oczach ludzi z branży gdy podczas festiwalu w Opolu 2013 fatalnie zaśpiewała piosenkę Anny German. Krytycy nie pozostawili bowiem na aktorce suchej nitki. Zarzucili jej, że tak fałszując nie powinna w ogóle wychodzić na scenę. Wykonanie przez Moro przeboju "Człowieczy los" przeszło do historii jako jeden z najgorszych występów.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze