Kiedy Joanna Moro podbiła serca widzów rolą Anny German w rosyjskiej superprodukcji mówiło się, że aktorka stanie się prawdziwą gwiazdą telewizji. Po pierwszej euforii spowodowanej wybuchem talentu Moro jej gwiazda szybko jednak przyblakła.
Przeczytaj: "Barwy szczęścia". Marta i Robert spędzą razem noc. Nie będzie rozwodu?
Aktorka na pewien czas znikła z ekranów i wyjechała do Rosji, by wziąć udział w nowej produkcji telewizyjnej "Talianka". Jakiś czas temu wróciła jednak do Polski na plan serialu, dzięki któremu stała się sławna. Potwierdziły się bowiem krążace od miesięcy plotki, że Moro znów zagra w "Barwach szczęścia".
Produceni serialu zaproponowali jej, by wróciła do obsady. Aktorka przyjęła tę propozycję i niedawno wzięła udział w zdjęciach do nowych odcinków "Barw szczęścia", które widzowie zobaczą dopiero na początku 2014 roku.
Patrz: ''Barwy szczęścia''. Aleksandra Szwed w "Barwach szczęścia". Seksowna tancerka oczaruje Irka - zdjęcia
Joanna, która przez pięć lat wcielała się w asystentkę Marty Walawskiej, znów zagra Zosię. Aktorka pożegnała się z "Barwami szczęścia" po tym, jak Walawska straciła pracę w redakcji. Zosia także została zwolniona, a grająca ją Joanna Moro odeszła z "Barw szczęścia".
Teraz asystentka Marty wróci, by prosić byłą szefową o pomoc w znalezieniu pracy... To, jak potoczą się losy Zosi, na razie trzymane jest w tajemnicy, ale jak podaje portal światseriali.pl jej wątek zostanie bardzo rozbudowany.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!