"Na Wspólnej" odcinek 3257 - czwartek, 15.07.2021, o godz. 20.15 w TVN
Janusz Zawada, biologiczny ojciec Jarusia w 3257 odcinku "Na Wspólnej" wykorzysta swój pobyt w szpitalu, aby zbliżyć się do swojego syna, którego nie chciał dotąd znać. Pijak trafi tam z powodu cukrzycowej zapaści, ale wcale nie będzie miał zamiaru wychodzić - na "łożu boleści" drań będzie budził większe współczucie!
Oczywiście, Jarusiowi w 3257 odcinku "Na Wspólnej" nie będzie trzeba wiele - chłopiec marzył o własnym ojcu całe życie i właśnie los mu go zesłał. W dodatku tatuś taki biedny i chory w szpitalu - Jarusiowi naturalnie zmięknie serce i zapomni o całym świecie.
Czytaj też: Na Wspólnej, odcinek 3247: Michał dowie się od tajemniczej Klaudii jak Kinga cierpiała przed śmiercią! Psychol patrzył jak się męczyła
Eliza i Jarek w 3257 odcinku "Na Wspólnej" będą się zamartwiać, w jaki sposób przekonać Hanusię, że zostanie z nimi na zawsze. Dziewczynka od pewnego czasu nie śpi po nocach, moczy łózko i drży ze strachu, że zaraz ktoś obcy przyjdzie i ją zabierze.
Sytuacja z wyrokiem sądu w "Na Wspólnej", który w 3251 odcinku serialu nakazał oddać Jarusia biologicznemu ojcu, tylko pogorszy sprawę. Kiedy w 3257 odcinku serialu brat Hanusi pobiegnie tulić "tatusia" w szpitalu, sytuacja pogorszy się. A Eliza i Jarek będą mogli tylko bezradnie patrzeć na to, co się dzieje.
Kiedy Jaruś odwiedzi Janusza w szpitalu w 3257 odcinku "Na Wspólnej", dostanie pierwszy w życiu prezent od ojca. I chłopak będzie zachwycony! Jarek z trudem będzie obserwował tę sytuacje i obieca sobie, że Hanusi nigdy coś takiego nie spotka... Ale czy zdoła znaleźć sposób, jak jednak nie dopuścić do rozdzielenia brata i siostry?