Maks martwi się o matkę po tym, jak zareagowała na propozycję sprzedaży firmy. Zdybicka przekonuje go, że dzięki transakcji Brzozowska odzyskałaby równowagę. Tymczasem w szpitalu Jerzy tłumaczy Izie, że rodzina nie potrzebuje w domu bizneswoman, tylko żony i matki.
Ula błaga Zuzę, by pozwoliła jej zostać w domu. Kamil złości się na żonę, która łatwo ulega dziewczynce. Wychowawczyni informuje Hofferów, że Ula izoluje się od innych dzieci. Para dowiaduje się, że ich adoptowana córka przyjaciółkę sobie wymyśliła.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!