Na sygnale. Szokująca niespodzianka dla fanów! Produkcja wydała pilny komunikat w sprawie Kuby - ZDJĘCIA

2025-04-17 14:53

Tego nikt się nie spodziewał, ale zdaje się, że produkcja "Na sygnale" wzięła sobie mocno do serca uwagi fanów po śmierci Kuby (Wojciech Zygmunt)! I nic dziwnego, gdyż widzowie ogromnie się wściekli, gdy zabrano im ich uwielbianego bohatera i zbytnio się z tym nie hamowali! Do tego stopnia, że w ich obronie musiał stanąć sam aktor, wcielający się w postać Szczęsnego! A teraz produkcja "Na sygnale" sama postanowiła wyjść fanom naprzeciw i przygotowała dla nich wielką niespodziankę, dotyczącą właśnie ich ukochanego ratownika! Jaką? Koniecznie poznaj szczegóły i zobacz to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

Ogromna krytyka produkcji "Na sygnale" po uśmierceniu Kuby!

Śmierć Kuby w 705 odcinku "Na sygnale" ogromnie wstrząsnęła widzami medycznego serialu TVP2! Odejście Szczęsnego miało wywołać emocje, ale chyba aż takich i wymierzonych w swoją stronę produkcja się nie spodziewała, podejmując decyzję o uśmierceniu uwielbianego ratownika!

Tym bardziej, że była ona wyłącznie ich, gdyż wcielający się w niego od 7 lat Wojciech Zygmunt wcale nie chciał odchodzić z serialu, co przyznał tuż po publikacji przez nas informacji o śmierci Kuby!

I choć już wtedy zrobiło się gorąco, to z czasem było tylko gorzej, a produkcja zaczęła mocno obrywać! Do tego stopnia, że w jej obronie musiał stanąć sam aktor. A teraz wspólnie z nim postanowiono pójść jeszcze o krok dalej i nieco wkupić się w łaski fanów "Na sygnale"!

Produkcja "Na sygnale" zaprasza na pośmiertny live z serialowym Szczęsnym!

Na relacjach Wojciecha Zygmunta, jak i "Na sygnale" na Instagramie pojawiła się informacja o zaplanowanej transmisji na żywo, skierowanej do fanów, w której ma wziąć udział sam aktor!

Zarówno produkcja, jak i sam serialowy Kuba skierowali oficjalne zaproszenie do widzów na spotkanie z uwielbianym Szczęsnym, które zostało zaplanowane na Wielki Piątek - 18.04.2025 roku o godzinie 18 na profilu aktora!

- Serdecznie zapraszam Was do udziału w transmisji na żywo, w której opowiem o kulisach mojej śmierci w serialu @nasygnale.official. Kto będzie? - spytał Wojciech Zygmunt na swojej relacji, którą następnie udostępniło i same "Na sygnale" na swoim profilu.

Czy produkcja "Na sygnale" odzyska jeszcze sympatię widzów po zabraniu im Kuby?

Oczywiście, w ten sposób sam Wojciech Zygmunt, jak i produkcja "Na sygnale" postanowili wyjść fanom naprzeciw i nieco "zrekompensować" im śmierć Kuby. Tym bardziej, że będzie to doskonała okazja do zadania pytań aktorowi.

W tym może także i tych, dotyczących jego ewentualnego powrotu do "Na sygnale" w zupełnie innej roli, co już wcześniej sugerowali widzowie, gdy dowiedzieli się o jego odejściu, które nie było jego decyzją, a produkcji. Tym bardziej, że już wtedy sam aktor wyraził taką chęć. A więc może, kto wie i to się spełni!

Śmierć Kuby w Na sygnale. Ostatnie pożegnanie przez przyjaciół z Leśnej Góry