„Na sygnale" odcinek 646 - środa, 11.12.2024, o godz. 22.25 w TVP2
W 646. odcinku serialu „Na sygnale” Wanda zostanie otruta narkotykiem w klubie
W 646. odcinku serialu „Na sygnale” Wanda umówi się z Anną na wspólny wypad do klubu. Panie postanowią zaszaleć we dwójkę, podczas gdy ich partnerzy – z Beniem Lisicka ma ostatnio na pieńku - będą oglądać mecz. Niestety, będzie to dla nich noc obfitująca w dramat. Na nieszczęście, Lisicka wpadnie w oko niebezpiecznemu mężczyźnie, który postanowi się na niej zemścić za to, że każe mu się odczepić po tym, jak zacznie ją obmacywać. Do jej drinka wsypie tabletkę gwałtu i wyprowadzi bezwolną ofiarę z dyskoteki. Zaciągnie ją nad rzekę. Wanda nie będzie wiedzieć ani gdzie się znajduje ani nie rozpozna napastnika – zdąży o nim zapomnieć pod wpływem narkotyku. Będzie chciała tylko wrócić do domu, ale on na to nie pozwoli. Zacznie się do niej dobierać.
- Spodoba ci się... - syknie mężczyzna. Na to wszystko w końcu przybiegnie Anna.
W 646. odcinku serialu „Na sygnale” Wanda ocali napastowaną Annę
W 646. odcinku serialu „Na sygnale” Annę przerazi to, co zobaczy, ale postara się za wszelką cenę pomóc przyjaciółce:
- Zostaw ją!!! - wrzaśnie i spróbuje odciągnąć bandytę od Lisickiej. Nic nie wskóra i zostanie powalona przez niego na ziemię. Zrobi się już bardzo groźnie, kiedy Wanda nagle zobaczy leżącą gałąź i z całej siły uderzy napastnika w głowę.
(dialogi za: Swiatseriali.interia.pl)